Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
W tym sezonie wyścigi MTB były dla mnie dodatkiem i świetnym uzupełnieniem treningów, gdyż największy nacisk położyłem na triathlony. Głównie brałem udział w lokalnych wyścigach, których w ostatnim czasie na Pomorzu było mnóstwo. W ciągu sezonu oprócz treningów szosowych trenuje też na rowerze górskim, ponieważ jest to element przygotowań do crosstriathlonów, w których również biorę udział. Dzięki temu organizm nie zapomina jazdy w terenie.
Na początku września miałem ostatni start triathlonowy. W związku z tym że nie czułem dużego zmęczenia sezonem i nie chciałem go tak szybko kończyć, postanowiłem wystartować jeszcze w 9 wyścigach MTB. Praktycznie co tydzień, czasami nawet 2 razy w tygodniu startowałem w zawodach. Za każdym razem stawałem na podium i czułem, że z wyścigu na wyścig jestem coraz silniejszy.
W cyklu zawodów Garmin MTB Series startowali najmocniejsi zawodnicy z Pomorza , co nie utrudniło mi wygrania dwóch edycji oraz całego cyklu, a trasy jakie przygotowali organizatorzy były naprawdę ciężkie, błotniste i interwałowe.
16 października odbyły się ostatnie zawody MTB dla mnie w tym roku, czyli C.Hartwig Maraton MTB w Gdyni, gdzie postawiłem kropkę nad „i” i pokazałem, że mimo zmiany dyscypliny nadal jestem najlepszym kolarzem na Pomorzu.
COMMENTS