Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Katarzyna Solus-Miśkowicz – 1. miejsce w Pucharze Polski XCO w Skomielnej Białej:
Puchar Polski w Skomielnej Białej to trasa, o której krążą legendy i jadąc tam wiedziałam że łatwo nie będzie. Jest to klasyczne i ciężkie MTB. Trasa jest prawie w całości naturalna i wymagająca. Posiada długie podjazdy, oraz ciągnące się stromo w dół zjazdy, które sprawiły mi dużo frajdy. Na całe szczęście było gorąco co spowodowało, że droga była sucha. Dla mnie udany wyścig. Stanęłam na najwyższym stopniu podium – z czego jestem bardzo dumna. Za mną mocno na pedały naciskała Monika Żur, która chciała wygrać w swoim mieście więc na trasie ani na chwilę nie mogłam złapać oddechu. A już w tę sobotę Mistrzostwa Polski MTB! Teraz trzeba troszkę odpocząć po ciężkim mikrocyklu jaki mi zafundował mój trener Bogdan Czarnota.
Bogdan Czarnota – 11. miejsce w Pucharze Polski XCO w Skomielnej Białej:
Trasa była ciężka i selektywna, sporo krętych sekcji najeżonych korzeniami i uskokami co potęgowało zmęczenie które wynikało z trudnych podjazdów. Do tego był upał. Trasa w Skomielnej Białej na pewno jest godna rangi Pucharu Polski. Na takiej trasie nie ma przypadku i wygrywa najmocniejszy zawodnik.
Michalina Ziółkowska – 1. miejsce Bike Maraton w Szklarskiej Porębie:
Po ostatnich ciężkich i wyczerpujących startach oraz podróżach zagranicznych wyjazd w polskie Karkonosze, które zresztą są jednymi z moich ulubionych miejsc, był świetnym pomysłem. Tradycyjnie w Szklarskiej Porębie tuż po starcie był krótki podjazd po łące i tradycyjnie w moim wykonaniu był niemrawy. Trasa z każdym kilometrem stawała się coraz trudniejsza i ciekawsza. Zaskakująco dużo singli, technicznych podjazdów i zjazdów sprawiało mi mnóstwo frajdy. Starałam się trzymać dobre tempo, bo na starcie było kilka mocnych zawodniczek, chociaż na tak trudnej trasie, pełnej kamieni i korzeni nie trzeba było się szczególnie mobilizować do agresywnej jazdy. Oby więcej takich maratonów w Polsce!
Michał Ficek – 4. miejsce w Bike Maraton w Szklarskiej Porębie:
Sobotni maraton należał do tych bardzo wyczerpujących. Kwas w nogach od pierwszego podjazdu do ostatniego zjazdu. Najwidoczniej 3 dni regeneracji po etapówce to zbyt mało. Dodatkowo nerwowa zmiana opony na godzinę przed startem i słabe samopoczucie przełożyło się na 4. miejsce na mecie. Cierpiałem okrutnie, ale wrażenia z trasy rewelacyjne – 71 km, 2600 m przewyższeń, prawie 4 godziny na trasie.
Anna Sadowska – 1. miejsce na dystansie mega w maratonie Cyklokarpaty w Wojniczu:
Cyklokarpaty w Wojniczu to był mój 12 maraton przed planowanym urlopem. Chciałam go jak najszybciej odhaczyć na liście, najlepiej z wygraną bo to dawało mi dosyć jasną sytuację w klasyfikacji generalnej, którą pewnie wygram i będę mogła skoncentrować się na kolejnych celach. Praktycznie cały dystans przejechałam z Anetą Imielską, bardziej był to wyścig w parze, po zmianach w miłym towarzystwie niż walka z konkurentką. Dopiero na ostatnim kilometrze zafundowałyśmy sobie finisz na kresce, który wygrałam. Teraz czeka mnie zasłużony odpoczynek i wracam na trasy Bike Maratonu.
COMMENTS