Plan na weekend 26/2016

W zasadzie z punktu widzenia naszego portalu moglibyśmy w piątek wywiesić na stronie tabliczkę „Zamknięte” ;) A wszystko przez to, że ja już w czwartek jadę do Novego Mesta, a Tomek z kolei w piątek rusza na Bike Adventure. Oczywiście nic bardziej mylnego. Nie jedziemy tam, żeby odpocząć o kolarstwa górskiego, ale raczej żeby jeszcze mocniej się w nim zatopić, a Wam móc zaserwować jak najwięcej informacji z pierwszej ręki – wszystko będziemy publikować przede wszystkim na naszym fanpage, więc jeśli chcesz być na bieżąco to warto sobie przynajmniej na te kilka dni włączyć powiadomienia.

W weekend startuje także, a może przede wszystkim Tour de France. Rafał Majka w jednym z ostatnich wywiadów powiedział, że koszulkę najlepszego górala już miał i teraz czas na coś więcej. Marek Tyniec tradycyjnie prześwietlił trasę tegorocznej Wielkiej Pętli i wybrał te najciekawsze smaczki, których żaden fan kolarstwa przegapić nie powinien.

Jeśli chodzi o Mistrzostwa Świata w Novym Mescie na Moravie, to jeśli się tam nie wybierasz, a temat Cię interesuje to będzie relacja wideo live – w miarę pojawiania się linków będziemy je publikować.

Jeśli jednak kolarstwo górskie to dla Ciebie przede wszystkim Twoje starty to nadchodzący weekend oferuje naprawdę sporo atrakcji Przede wszystkim dwie etapówki – kolejna edycja już dobrze ugruntowanego na krajowym rynku Bike Adventure, który w tym roku inauguruje Festiwal Rowerowy w Szklarskiej Porębie oraz Gwiazda Południa czyli kolejny etap podboju południa kraju przez Cezarego Zamanę.

Jeśli cross country to jest to co tygrysy lubią najbardziej, to masz w ten weekend tylko jedną opcję. Ale za to jaką! Finał MTB PFKA Cup w Pniewach.

Klasycznych jednodniowych maratonów także nie zabraknie:

Jeśli chcesz nastrzelać trochę metrów przewyższenia to tak naprawdę masz trzy wyjścia – trzecia eliminacja Pucharu Strefy MTB Sudety w Bielawie(5; 25; 44 km), kolejna eliminacja Cyklokarpat, tym razem w Pruchniku (30/800; 50/1234; 75/1899) albo … samemu sobie pojeździć po górach :)

Maratony Kresowe zobowiązane nazwą tym razem jadą na Wileńszczyznę, do Niemenczyna. Maraton jest w sobotę, więc daje to doskonałą okazję do tego, żeby po zawodach posnuć się trochę po Wilnie, a w niedzielę wracając zatrzymać się np. w Trokach i pozwiedzać to wyjątkowe miejsce.

Grand Prix Kaczmarek Electric MTB zaprasza do Lubrzy w województwie lubuskim. Przygotowane są tradycyjnie trzy dystanse – 28, 53.5 oraz 79 km. Na krótkiej 22 km rundzie dokołowa jeziora Paklickie Wielkie jest aż 600 metrów przewyższenia. Oznacza to nic innego, że na giga zawodnicy mogą się otrzeć nawet o 2 tysiące metrów.

Leszczyńska Liga Rowerowa – Krzywiń – runda liczy około 30 km. Na mini do pokonania raz, na mega dwa razy. W porównaniu do zeszłego roku organizatorzy zapowiadają nowe fragmenty trasy m.in. single :)

Lotto Poland Bike Marathon – Płock – klasyk – 8 / 34 / 57 km.