Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Tak w skrócie można określić to co nas czeka w bieżącym roku na trasach MTB Cross Maraton. Każdy pasjonat MTB znajdzie tu trasy dla siebie. Wybredny, którego nie zadowoli byle pagórek pojedzie na dystans GOGGLE-MASTER by znaleźć przygodę która, choć zmusi każdego maratończyka do dużego wysiłku i wielkiej wytrwałości, to w zamian da wielką satysfakcję z pokonania prawdziwego szlaku przygody.
Dystans „FAN” to ścieżki dla miłośników górskiej jazdy rowerowej. Zapewnią wiele pozytywnych doznań podczas ich pokonywania i pozwolą poznać swoje możliwości. I dystans „FAMILY”. Trasa na wycieczkę rowerową okraszoną dozą rywalizacji, gdzie można poznać radość z jazdy po górskich ścieżkach. Ścieżki MTB Cross Maraton od lat otwierają w Polsce sezon Górskich Maratonów Rowerowych. Tak będzie i w tym roku na trudnej, ale jednej z najciekawszych tras po pokrytym lasami, górskim paśmie Cisowsko – Orłowińskim ze startem w niewielkim Świętokrzyskim miasteczku: Daleszyce. Na tej trasie nie zaznasz nudy, nie pojedziesz na kole. Zmiana rytmu, zmiana podłoża, non stop jazda góra dół to tu norma. Gdy do tego dołożymy takie perełki jak góra Wysokówka przedzielona szaleńczym zjazdem po „kocich łbach”, przejazd granią góry „Zamczysko” i pełen adrenaliny, slalom między drzewami, to takiej trasy może pozazdrościć niejeden maraton rozgrywany w Beskidach czy Sudetach.
Gdy dojdziemy do siebie po tak ekscytującej trasie, czeka nas coś innego, lecz naprawdę ciekawego. Zapraszamy do Lwowa. O ile u nas dużym miastem na terenie, którego można zaznać górskiej przygody rowerowej są Kielce, tak na Ukrainie takim miastem jest Lwów. Warto tam zajrzeć by przeżyć rowerową przygodę, lecz także by poznać ładny kawałek historii i doznać lekcji patriotyzmu dwóch jakże bliskich narodów.
Początek czerwca to czas by zajrzeć do Piekoszowa. Tu sygnał do startu da gospodarz tej miejscowości: Zbigniew Piątek. Jeszcze nie tak dawno wraz z bratem Andrzejem stanowili chlubę świętokrzyskiego kolarstwa ciężką do pokonania na szosowych trasach. Przejazd przy jaskini „Piekło”, trasa szczytami przez pasmo „Bolmińskie”, czy przejazd przez górę „Miedzianka” to tylko najciekawsze wśród wielu miejsc na trasie tego maratonu, gdzie warto być. Góra „Miedzianka” to także miejsce gdzie swoim kunsztem wykazał się Mistrz Galiński, jako jedyny pokonał siedząc na rowerze cały zjazd z tej góry.
Koniec czerwca to maraton w Kielcach. Wjedziemy na najwyższe szczyty miasta gdzie za każdym razem pokonamy ponad 100m przewyższenia a wjeżdżając na górę „Telegraf” zdobędziemy najwyższy z nich wdrapując się na ponad 410m npm. To na tej górze zobaczymy jeden z najostrzejszych stoków narciarskich na północ od „Nosala”. Gdy znajdziemy się na drugim krańcu trasy będziemy na następnym stoku narciarskim, tym razem w Niestachowie, gdzie pierw zjedziemy nim w szaleńczym tempie by po chwili mozolnie wspinać się na górę.
W połowie lipca z Kielc przeniesiemy się do Pińczowa. Tu w wakacyjnej atmosferze wystartujemy tuż z nad brzegów Nidy, by wspiąć się na górki Garbu Pińczowskiego. Zaczniemy od interwału godnego dobrej trasy XC by pokonać kilka ciekawych zjazdów i podjazdów z przepięknymi widokami na dolinę Nidy. Dalej pojedziemy wśród łanów zbóż po okolicznych pagórkach by finiszować czując przyjemny chłodek tuż nad Nidą.
Nie opuszczając wakacyjnego nastroju zajrzymy do Morawica. Ta prawdziwie wakacyjna trasa poprowadzi nas wśród Świętokrzyskiej szachownicy pól i gęstych lasów, a zakończy się tuż nad miejscowym zalewem. Zbyt zapalczywi rowerzyści, jeśli nie wyhamują, mogą wjechać wprost do wody chłodząc rozgrzane walką ciała.
Bodzentyn – choć to nowa miejscowość na mapie MTB Cross Maraton, to trasy dla starych bywalców mogą być znane. Góra Sieradowska, czy Kamień Michniowski to miejsca godne najlepszych maratonów MTB. A start u stóp ruin zamku to dodatkowy koloryt i atrakcja tego maratonu.
I czas na kolejną perełkę naszych maratonów. Masłów/Ciekoty i start tuż z przed Szklanego Domu, zrealizowanego marzenia Stefana Żeromskiego u podnóża góry „Radostowa”. To na tej górze będzie pierwsza i ostatnia wspinaczka tego maratonu. By jednak dojechać do tej ostatniej, włożymy wiele wysiłku by pokonać dużo innych. A podjazdy takie jak na górę: Klonówka, Domaniówka czy Barcza to tylko najciekawsze z nich. Ci którzy przejadą ten maraton będą mogli powiedzieć że są rowerzystami górskimi, a nie tylko że mają takie rowery.
I czas na wielki FINAŁ – Chęciny, trasa godna finału górskich maratonów. Najciekawsze fragmenty kultowej niegdyś trasy w Nowinach plus nowe nie mniej ciekawe ścieżki. Pokonanie całości wywoła uśmiech satysfakcji u najbardziej wybrednych koneserach górskiej jazdy rowerowej.
Tak w dużym skrócie można opisać trasy tegorocznego cyklu MTB Cross Maraton. Pokonanie każdej z nich to wielka przygoda, gdzie można zagłębić się w najdziksze tereny Gór Świętokrzyskich. By wjechać na szczyty górskich tras trzeba wiele wysiłku, ale jakże wielka jest, na szczycie satysfakcja. A gdy zjeżdżamy! Po czym poznać szczęśliwego rowerzystę – po komarach na zębach.
Trasy naszych maratonów wytyczane są z głową, ale także i sercem by każdy gdy dojedzie do mety miał satysfakcję że był na trasie MTB.
W tym roku mamy dla uczestników „MtbCrossMaraton” coś nowego. Dodatkowy pakiet uczestnictwa – pakiet „Premium”, gdzie każdy uczestnik dostaje pamiątkową koszulkę z poszczególnych maratonów, odżywki na trasę, olejek do łańcucha firmy EXPAND i coś jeszcze. A na zakończenie każdego etapu wielu wytrwałych otrzyma fajne upominki podczas zabawy w „CROSS-FANTY”
Spotkanie z Górami Świętokrzyskimi zaczynamy 17 kwietnia w Daleszycach, by przenieść się 8 maja do Lwowa i kolejno:
- 5 czerwiec – Piekoszów
- 26 czerwiec – Kielce
- 17 lipiec – Pińczów
- 7 sierpień – Morawica
- 28 sierpień – Bodzentyn
- 18 wrzesień – Masłów/Ciekoty
- 2 października – Chęciny i wielki finał
COMMENTS