Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Konstancin Jeziorna – jedna z finałowych edycji mazowieckich maratonów „po płaskim”. Mimo, że w tym samym terminie rozgrywały się Mistrzostwa Polski XCM w Obiszowie, to na starcie nie zabrakło mocnych zawodników. Dodatkowo każdy liczył na wysokie miejsce by podreperować zdobycze punktowe zaliczane do generalki. Wiadomo było, że walka na trasie będzie zacięta. Od startu mocne tempo nadawali zawodnicy ścigający się na dystansie MINI, należało więc zachować czujność by nie przegapić ważnej akcji a tych nie brakowało. Na około 30 km zaatakował bardzo mocno Jakub Wolcendorf z Jakoobcycles.com, na atak odpowiedział tylko jeden zawodnik, dość szybko powstała przewaga. Widząc to postanowiłem dołączyć do ucieczki. Po kilku km byłem już sam, dwuosobowa grupka została przed grupą zasadniczą, a ja kontynuowałem ucieczkę „solo”. Tego dnia ściganie utrudniał bardzo silny wiatr, a ukształtowanie terenu (długie proste w otwartym terenie) nie ułatwiały samotnej ucieczki. Na ok 3 km do mety dogoniła mnie dwójka zawodników, a sam finisz rozegrał się na prostej start/meta. Ostatecznie ukończyłem na drugiej pozycji open, jednocześnie umacniając się na 3 miejscu w klasyfikacji generalnej.
Za tydzień ostatnia ważna odsłona Poland Bike Maraton w Kielcach, gdzie możliwe są jeszcze drobne zmiany w klasyfikacji końcowej. Smaku dodaje trasa, która zapewne będzie bardzo atrakcyjna.
Sezon ma się ku końcowi, planuję jeszcze dwa, góra trzy starty MTB, by 18 października rozpocząć sezon przełajowy.
Na koniec podziękowania dla całej ekipy jakoobcycles.com oraz dla ProCycling Promotion.
COMMENTS