Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Po wakacyjnej przerwie ponownie ruszył cykl Kaczmarek Electric MTB. Przedostatni już maraton w tegorocznej edycji zgromadził blisko 700 uczestników. Zawodnicy ścigali się na 3 dystansach. Zwycięzcą na dystansie mini (ok. 26 km) został Marek Urbaniak, na mega (51 km) Rafał Chmiel, a na giga (ok. 83) Mariusz Gil.
Mariusz Gil:
Trasa podobna do tej z ubiegłego roku, bardzo mi opowiadała. Pogoda też w porządku, może trochę za ciepło. Na finiszu mieliśmy ostrą walkę, zacne grono zawodników. Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałem, że mam w nogach niektóre mięśnie, dopiero teraz, tuż przed metą je poczułem. Nie spodziewałem się zwycięstwa, nie trenowałem zbyt dużo, to mój drugi maraton w tym roku. Trasa, choć pasowała mi, mimo wszystko ciężka, ponad 3 godziny jazdy, ale pomógł mi trochę mój charakter, zacisnąłem zęby i się udało.
Bogdan Czarnota, II miejsce na dystansie giga:
Jak na te tereny trasa bardzo wymagająca. Początek i koniec to jazda po płaskim terenie, ale środek bardzo interwałowy, ciężki. Organizator wycisnął z nas wszystko do ostatniej kropli. Ostatnie dziesięć kilometrów to już było takie trochę „czarowanie”, czekaliśmy na końcówkę. Ostatnie metry dosyć niebezpieczne, wąski mostek. Cieszę się, że udało mi się zafiniszować na drugiej pozycji, choć to było takie trochę „na bandytę”.
Dawid Romanowski, II miejsce na dystansie mega:
Trasa super przygotowana, ale pogoda i temperatura sprawiły, że wyścig był naprawdę trudny, ciężki, zarazem szybki, bo czołówka przejechała te 50 km poniżej 2 godzin, co jest fajnym wynikiem i pokazuje wysoki poziom wyścigu. Dzisiaj wyprzedził mnie Rafał Chmiel, ale on jest z kategorii M3, więc w swojej kategorii M2 stanę dziś na najwyższym podium, co mnie niezmiernie cieszy.
Paweł Borkowski, mega:
yścig dobrze zorganizowany, choć wydaje mi się, że w którymś miejscu nie do końca było dobre oznaczenie, bo część zawodników źle pojechała. Dystans Mega bardzo szybki, bardzo piaszczysty, dużo kurzu. Przydałoby się więcej wiatru, bo nie było czym oddychać.
Piotr Pawlak, prezes Euro Bike Kaczmarek Electric Team:
Cykl bardzo nam się podoba, lubimy tu przyjeżdżać, zawody są bardzo dobrze zorganizowane i czujemy, że te maratony są bardzo przyjazne zawodnikom. Cóż, mamy też bardzo blisko…
Dorota Rudzińska, dystans mini:
Trasa szybka, dobrze zorganizowana, kilka ciekawych zjazdów, ale więcej ścigania niż technicznej jazdy, bardzo dużo kurzu, co widać oczywiście po zawodnikach.
Organizatorem zawodów był UKS „PELETON” Nowa Sól i MOSiR Nowa Sól.
Wyniki:
Mini:
Kobiety: 1.Wiktoria Kierat, MKS Polkowice; 2. Ewa Nyga, Makotechnika; 3. Agnieszka Jaskot, MKS Polkowice.
Mężczyźni: 1. Marek Urbaniak, CCC TEAM BIKE LUBIN; 2. Wojciech Czeterbok, Green Bike MTB Team; 3. Krzysztof Bukraba, XTRABIKE.PL.
Mega:
Kobiety: 1. Małgorzata Zellener, Euro Bike Kaczmarek Electric Team; 2. Idalia Gmura, E.Corax Rant-Team Zielona Góra.
Mężczyźni: 1 Rafał Chmiel, FSD Sport; 2. Dawid Romanowski, Sogest Team Zielona Góra; 3. Patryk Krajewski, Euro Bike Kaczmarek Electric Team.
Giga:
Kobiety: 1.Michalina Ziółkowska, Volkswagen Samochody Używane; 2.Magdalena Hałajczak, Euro Bike Kaczmarek Electric Team; 3. Katarzyna Hendrzyk-Majewska, Duda-Cars TP-LINK Rybczyński Team.
Mężczyźni: 1. Mariusz Gil, Szczepan-Bike; 2. Bogdan Czarnota, Volkswagen Samochody Używane; 3.Adam Adamkiewicz, Real 64-Sto.
COMMENTS