Michał Ficek (Volkswagen Samochody Użytkowe) – Uphill Race Śnieżka – Karpacz

Choć podchodzę do tego wyzwania po raz pierwszy, z całą pewnością można powiedzieć, że traktuję wyścig bardzo serio. Jakby nie patrzeć, nie ma w Polsce uphillu o takim znaczeniu jak wjazd na Śnieżkę. Podjazd nie należy być może do morderczych, ale zdarza się, że jest całkiem stromo. Chciałbym powtórzyć sukces kolegów z mojego teamu – Michaliny Ziółkowskiej i Bogdana Czarnoty, którzy zwyciężyli w swoich kategoriach w zeszłym roku, dlatego ciężko trenuję, a tydzień przed wyścigiem wziąłem udział w podjazdach na Równicę i Wielką Czantorię, które udało mi się wygrać. Myślę, że te wymagające kondycyjnie i technicznie podjazdy pomogły mi lepiej przygotować się na Śnieżkę.