[PR] Relacja z III etapu Grand Prix Kaczmarek Electric MTB 2015

W niedzielę, 24 maja br. w Sulechowie odbył się trzeci etap cyklu Grand Prix  Kaczmarek Electric MTB. Na czterech dystansach (mini, mega, giga i młodzik) ścigało się aż 670 zawodników, co jest rekordem w historii maratonów w Sulechowie, organizowanych pod szyldem Kaczmarek Electric. Zwyciężył Andrzej Kaiser z Euro Bike Kaczmarek Electric Team, przed Pawłem Kowalikowskim i Bogdanem Czarnotą.

Słoneczna pogoda i wysoka temperatura stworzyły wręcz wakacyjny klimat. Zawodnicy wjeżdżali na metę mocno pokryci kurzem. A oto opinie uczestników:

Paulina Coda (Cole Racing Team) wjechała na metę jako druga wśród pań na dystansie mini. – Planowałam jechać na mega, ale wyszło inaczej. Ale i tak jestem zadowolona, bo wszystko było na 100%, więc jest ok. Nie lubię płaskich tras,  wolę właśnie takie jak tu w Sulechowie, bo coś się działo. Były górki, zjazdy i podjazdy, to sprawdzian dla techniki zawodnika. Dzisiejszy wyścig traktuję jako „przetarcie” przed zawodami, w których wezmę udział za półtora tygodnia, bo wybieram się na Beskidy MTB Trophy.

Sukces zaliczył również Dawid Romanowski (Sogest Zielona Góra), który jako pierwszy przekroczył metę na dystansie mega. To już drugie z rzędu zwycięstwo tego zawodnika w tegorocznym cyklu (pierwszy był też na wyścigu w Zielonej Górze). – Trasa w miarę fajna, znacznie więcej singli niż w Zielonej Górze. Dzisiaj maraton przejechałem szybciej niż na poprzednich zawodach, choć kilometrów było więcej, była to dość szybka trasa. Strasznie się kurzyło, co widać po zawodnikach, przeszkadzała trochę duchota, jednak jest dzisiaj gorąco. Cieszę się, że po raz kolejny potrafiłem jechać z zawodnikami Elity, to było dla mnie bardzo mobilizujące. Poza tym widzę, że moja forma rośnie i szykuję się w sierpniu na wyścig „Wjazd na Śnieżkę”.

Tradycją zawodów w Sulechowie jest możliwość rywalizacji w kategorii „Stalowa łydka”, o ile uczestnik zdecyduje się na jazdę tzw. single speed’em. W tym roku zwycięzcą okazał się Mieczysław Łuszczyk.- Trasa super, dużo ścieżek, nawet na moim rowerze chciałem wyprzedzać, ale było ciasno, mówi się trudno, musiałem czekać. Roweru nie zamierzam zmieniać, mam go już 24 lata. Tam, gdzie ciężko jest podjechać, od razu wprowadzam rower, bo po co te parę metrów się męczyć. Jeśli tylko sił mi starczy, będę na nim kręcił. Nie wyobrażam sobie, że mógłbym jeździć na innym rowerze.

– Maraton nie był zbyt ciężki, trochę wyboi – Mirosław Urbaniak, dystans mini, stały uczestnik maratonów Kaczmarek Electric MTB. – Wydaje mi się, że kiedyś trasa była trudniejsza.

W Sulechowie na nudę nie  mogły narzekać dzieci – czekały na nie konkurencje sportowe, tańce, malowanie twarzy, konkursy z nagrodami. Były też niezwykle ciekawe stoiska edukacyjne, przygotowane przez Nadleśnictwo Sulechów.

Organizator edycji: OSiR w Sulechowie, Nadleśnictwo Sulechów

Dystans Giga:

Panie:

1. Magdalena Sadłecka

2. Michalina Ziółkowska (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team)

3. Paulina Bielińska (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team).

Panowie:

1. Andrzej Kaiser (Euro Bike Kaczmarek Electric Team)

2. Paweł Kowalikowski (Kross Centrum Rowerowe Olsztyn)

3. Bogdan Czarnota (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team)

Dystans Mega:

Panie:

1. Marta Gogolewska (Merx Team Wągrowiec)

2. Idalia Gmura (E.Corax Rant-Team Zielona Góra)

3. Ewa Szymankiewicz (Duda-Cars TP-LINK Rybczyński Team).

Panowie:

1. Dawid Romanowski (Sogest Team Zielona Góra)

2. Patryk Krajewski (Euro Bike Kaczmarek Electric Team)

3. Bartosz Jeton (Euro Bike Kaczmarek Electric Team).

Dystans Mini:

Panie:

1. Agnieszka Zofia Jaskot (MKS Polkowice)

2. Paulina Coda (Cole Racing Team)

3. Agnieszka Baczuń (Aga Team MTB) 01:25:34

Panowie:

1. Wojciech Czeterbok (Greek Bike MTB Team)

2. Wojtek Łaskawski (Fundacja Rozwoju Kolarstwa Krzysztofa Kuźniaka)

3. Przemysław Nalewaj (Real 64-sto)