Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
W sezon 2024 JBG-2 Team weszło w składzie obejmującym tylko trzech zawodników – Krzysztofa Łukasika, Karola Ostaszewskiego i Piotra Brzózkę. W czerwonych barwach startować będą także Jacek Brzózka, Adrian Brzózka oraz w miarę możliwości mechanik ekipy Adam Cieślar, którego regularnie możemy oglądać na podium amatorskich wyścigów towarzyszących Pucharowi Polski. JBG-2 stoi przed szansą by po raz czwarty mieć swojego reprezentanta na Igrzyskach Olimpijskich.
Zawodnicy, którzy znaleźli się poza składem JBG-2 Team nie kończą z kolarstwem: Paweł Bernas wrócił do HRE Mazowsze Serce Polski i choć ekipa jest szosowa, to deklaruje, że zobaczymy go także na zawodach w kolarstwie górskim i gravelowym. Michał Glanz wrócił do Spica Solutions, gdzie będzie dalej skupiać ise na maratonach MTB i etapówkach, z kolei Michał Paluta będzie startować na szosie w Santic Wibatech.
Z kolei już w najbliższy czwartek Krzysztof Łukasik, Karol Ostaszewski, Jacek Brzózka i Piotr Brzózka otworzą sezon startem w Costa Blanca Bike Race, ale o tym napiszę więcej w osobnym wpisie. Póki co korzystając z okazji zadałem kilka pytań Adrianowi Brzózce, sięgając zarówno w przeszłość, jak i w przyszłość.
JBG-2 jako drużyna UCI po raz pierwszy zarejestrowana została w 2015 roku. W tym roku przypada 10lecie. To chyba „tylko” 10lecie, bo w kolarstwie jesteście obecni o wiele, wiele dłużej.
Adrian Brzózka: Jako drużyna istniejemy od 2008 roku kiedy to zaistniała drużyna JBG-2 – APC Presmet zarejestrowana w PZKOL (więcej w wikipedii). Motorem napędowym drużyny jako zawodnik i koordynator był Marek Galiński. W składzie oprócz niego znajdowali się: Piotr i Adrian Brzózka. Przy powstaniu teamu oraz w pierwszych latach funkcjonowania duży udział mieli znani w środowisku kolarskim Michał Krawczyk i Jacek Kamiński.
Z czasem drużyna ewoluowała przyjmując pod swoje skrzydła wielu znakomitych kolarzy specjalizujących się zarówno w cross country, jak i maratonie sięgając po niezliczone tytuły i wyniki na arenie krajowej i międzynarodowej.
Na początku istnienia skupialiśmy się na formacie olimpijskim i Igrzyskach w Pekinie, w tym roku nastąpił pewnego rodzaju powrót do korzeni. 2024 będzie 16 rokiem nieprzerwanej działalności jako zawodowa grupa kolarska.
12 lat po IO w Londynie drużyna JBG-2 stoi ponownie przed szansą wysłania swojego zawodnika na Igrzyska, tym razem w Paryżu. Historia zatacza koło?
Historia JBG2 z Igrzyskami Olimpijskimi jest o wiele szersza:
- 2008 Pekin: Marek Galiński – 13 miejsce;
- 2012 Londyn: Piotr Brzózka – 32 miejsce;
- 2016 Rio: Anton Sintsov – 12 miejsce.
W 2024 liczymy na eliminacje i dobry występ naszego wychowanka Krzyśka Łukasika. Ma pełne wsparcie drużyny aby osiągnąć ten cel.
Przez wiele lat w drużynie JBG-2 byli zawodnicy specjalizujący się zarówno w maratonach mtb (i etapówkach) i cross country. W składzie 2024 mamy tylko specjalistów od olimpijskiej odmiany cross country – to „przypadek” czy jasne określenie celów na sezon?
Kolarstwo górskie uległo przemianom które utrudniają łączenie formatów XCO i XCM. Przynajmniej nie na najwyższym poziomie. Temat na osoby artykuł… Dlatego skupiamy się na cross-country, a na wyniki w maratonach jeśli jakieś się przydarzą patrzymy z przymrużeniem oka.
W branży rowerowej z każdej strony słychać o kryzysie. Jak to się przekłada/przekładało na rozmowy z partnerami i sponsorami na sezon 2024?
Recesja w ostatnim okresie nie jest zjawiskiem zawężającym się wyłącznie do branży rowerowej. Z wyłączeniem kilku branż 2024 nie wróży spektakularnych wyników. Partnerzy z którymi od lat współpracujemy: Giant, Schwalbe, No-Limited znają nasz potencjał, dlatego współpracują z JBG. Zaufanie przekłada się na kontynuację współpracy pomimo trudności w otoczeniu gospodarczym. Osobiście chciałbym, aby obecna sytuacja skończyła się jak najszybciej ponieważ nie sprzyja to rozwojowi naszej dyscypliny. Oczekuję mementu kiedy będziemy mieli klika drużyn zawodowych, a do tego grupy półamatorskie i amatorskie, ponieważ to i one wpływają na postrzeganie i promowanie kolarstwa.
JBG-2 Team w internecie:
COMMENTS