Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
XXX edycja Bryksy Cross przeszła do historii. Po raz kolejny zawody rangi UCI C2 ściągnęły na start zawodników z kilku krajów. To jedne z tych zawodów, które nie mają w nazwie szumnych nazw, nie nazywają się „ogólnopolskimi” albo co gorsza „międzynarodowymi”, a randze, renomie i jakości zawodów świadczą listy startowe oraz komentarze zawodników i kibiców.
Śnieżny, tak jak w tym roku, Bryksy Cross był co najmniej dwa razy, w 2011 roku i 1999. Tyle na pewno, choć pewnie tego śniegu było znanie więcej, ale tylko te dwie edycje zostały szczególnie zapamiętane.
Po piątkowym i sobotnim odśnieżaniu trasy, w niedzielę rano ekipa Bryksjusza Gościęcin musiała ponownie odśnieżać trasę od rana, bo po nocnych opadach przybyło kilkanaście centymetrów śniegu. Grunt jednak nie zdążył jeszcze zamarznąć, bo przed opadami nie było dużych mrozów, więc de facto odsłonięta została zielona trawa i miękki grunt, który bardzo szybko zaczął się przeistaczać w soczyste błoto, tym bardziej, że praktycznie przez cały dzień świeciło słońce.
Nocne opady śniegu nie tylko utrudniły życie organizatorowi, ale także uczestnikom. Startujący o 9:30 Mastersi i Amatorzy nie mieli łatwo dotrzeć na miejsce zawodów. Zawiane śniegiem drogi zmuszały do zdjęcia nogi z gazu, a niektórych wręcz zniechęciły do przyjechania i na listach z wynikami nie brakuje „DNS” przy kilku nazwiskach.
W dotarciu do Gościęcina nic nie stanęło na przeszkodzie Bogdanowi Czarnocie, który w sobotę w Hamburgu startował w przełajowych Mistrzostwach Świata Masters, a w niedzielę na jubileuszowej edycji Brysky Cross pewnie wygrywa w kategorii Masters II. W połączonym starcie kategorii M1 i M2 przez cały wyścig tempo nadaje Czech Tomas Kalita. Początkowo za jego plecami jedzie Jan Grzempa, ale później wyprzedza go Bogdan Czarnota i w tej kolejności OPEN docierają na metę.
Masters I:
- Tomas Kalita – Head Pro Team Opava
- Jan Grzempa – Power of Science JAFI Team
- Paweł Lempart – Team Sport
Masters II:
- Bogdan Czarnota – Pho3nix Cycling Team
- Andrzej Michniak – Warszawski Klub Kolarski
- Janusz Łodej – Akademia Kolarska Głogów Małopolski
Masters III:
- Ivo Kovarik – DK Bikeshop Racing Team
- Jacek Brzózka – JBG-2 Team
- Jarosław Wojczal – VYTYV
Masters IV:
- Andrzej Misina – GK Gliwice
Masters Kobiety:
- Michaela Tokarcikova
Amator:
- Adam Cieślar – JBG-2 Team
- Tomasz Baran – BodyiCoach
- Paweł Wojczal – VYTYV
Kolejni na trasę ruszają najmłodsi adepci kolarstwa czyli Żaki, Żakinie, Młodzicy oraz Młodziczki. Z całej tej stawki tylko Młodzicy mają do pokonania dwa okrążenia. Dla wszystkich to jest bardzo duży wysiłek, zważywszy na warunki, trzymające błoto oraz interwałowość trasy w Gościęcinie. Kolejną wygraną na swoim koncie zapisuje Mikołaj Klaczkowski, ale tym razem przewaga nad kolejnymi zawodnikami nie jest tak duża jak w przypadku tego zawodnika zdążyliśmy się już przyzwyczaić.
Młodziczka:
- Natalia Jaros – LKS POM Strzelce Krajeńskie
- Emilia Wieczork – GK Gliwice
- Marta Józkowicz – Klif Chłapowo
Młodzik:
- Mikołaj Klaczkowski – Azalia Brzóza Królewska
- Szymon Kamiński – Trek Gdynia
- Mikołaj Bereźnicki – JKK Jeleniogórski Klub Kolarski
Kolejny blok startowy to rywalizacja Juniorów Młodszych i Juniorek Młodszych. Dziewczynki z reguły startowały w jednym bloku ze starszymi zawodniczkami, ale w przypadku wyścigów UCI dla kategorii Junior, U23 i Elity takie połączenie nie jest możliwe.
W Juniorkach Młodszych początkowo mocno jedzie Karolina Poroś, ale ostatecznie wycofuje się z rywalizacji. Niestety nie wiem co się wydarzyło. Na prowadzenie wychodzi Maria Okrucińska, tuż za nią jedzie Maria Ambrożkiewicz, która w tym sezonie debiutuje w przełajach.
Juniorka Młodsza:
- Antonina Kucharska – Klif Chłapowo
- Maria Okrucińska – Copernicus Toruń CCC SMS Toruń
- Maria Ambrożkiewicz – Pho3nix Cycling Team
W rywalizacji Juniorów Młodszych początkowo mamy bardzo ciekawą i wyrównaną rywalizację, gdzie w drugiej części wyścigu klaruje się, że o zwycięstwo walczyć będą Kacper Mizuro i Maksymilian Matyasik, którzy we dwóch tasują się na trasie. Ostatecznie to Mizuro okazuje się mocniejszy i to o 20 sekund. Trzeci na mecie ze stratą prawie minuty Krzysztof Gdula, a kolejni zawodnicy finiszują w odstępach kilku, kilkunastu sekund. Bardzo fajny, emocjonujący do samego końca wyścig!
Junior Młodszy:
- Kacper Mizuro – Pho3nix Cycling Team
- Maksymilian Matyasik – UKS Zawojak
- Krzysztof Gdula – Pho3nix Cycling Team
Kolejny tego dnia ciekawy wyścig to rywalizacja Juniorów, która początkowo przebiega pod dyktando zawodników z zagranicy, ale już pod koniec pierwszego okrążenia na prowadzenie wychodzi Kacper Kohnke, który kontroluje wyścig i z każdą kolejną minutą powiększa przewagę. W drugiej części wyścigu na czoło stawki przebija się jego klubowy kolega, Kacper Doppke, ale musi jechać bardzo czujnie i uważnie, bo tuż za jego plecami dwaj zawodnicy z Czech i Słowacji. Tymczasem Kacper Kohnke wygrywa kolejny wyścig w tym sezonie, a na mecie deklaruje walkę o koszulkę Mistrza Polski w połowie stycznia w Słubicach.
Junior:
- Kacper Kohnke – Klif Chłapowo
- Kacper Doppke – Klif Chłapowo
- Matej Havel – Lawi Junior Team
Wyścig kobiet OPEN to połączone kategorie Elity, U23 i Juniorek. To jedna z niewielu okazji, by sprawdzić jak nasze najmłodsze zawodniczki radzą sobie w starciu z tymi najbardziej doświadczonymi. Od startu bardzo mocno rusza Słowaczka Sofia Ungerova, a za nią jedzie Austriaczka Nadja Haigl, dalej polskie zawodniczki z MAT Atom oraz Zuzanna Krzystała i Tosia Białek.
Zawodniczka Pho3nixa przyspiesza, jedzie coraz pewniej i wyprzedza kolejne zawodniczki, aż wychodzi na prowadzenie. Jej koła cały czas pilnuje Austriaczka, natomiast Słowaczka wyraźnie słabnie „zawisając” na pewnym trzecim miejscu. W pewnym momencie do prowadzącej trójki dojeżdża Tosia Białek, ale niestety gorzej niż inni radzi sobie z wpinaniem butów w tych warunkach, co skutecznie utrudnia jej utrzymanie wysokiego tempa i kosztuje utratę kontaktu z czołówką. Zostaje dla niej „najgorsze” czwarte miejsce. Początkowo jadąca wysoko Malina Mul także traci kolejne lokaty, by ostatecznie zameldować się na 5. miejscu.
Elita Kobiety:
- Zuzanna Krzystała – Pho3nix Cycling Team
- Nadja Heigl – KTM Alchemist Brenta Brakes
- Sofia Ungerova – Slovak National Team
Juniorka:
- Sofia Ungerova – Slovak National Team
- Alicja Matuła – MAT Atom Deweloper Wrocław
- Rozalia Dutczak – LKS Trasa Zielona Góra
Ostatni wyścig dnia, gwóźdź programu. Rywalizacja Elity i U23. Startuje 31 zawodników. Cały wyścig czyli siedem okrążeń przejeżdża połowa stawki czyli 15 zawodników. No właśnie, siedem okrążeń, raczej o jedno za dużo, bo czas zwycięzcy to 1:05:02, a ostatniego nie zdublowanego, Pawła Bernasa, to aż 1:13:44.
Już przed startem wiadomo, że faworyt tego wyścigu jest jeden – Marek Konwa. I tak też się dzieje, bo po kilkuset metrach, kilku wirażach jedzie już z kilkumetrową przewagą nad resztą stawki. Nie ogląda się, jedzie swoje i z okrążenia na okrążenie buduje swoją przewagę. Ostatecznie na metę wjeżdża z zapasem tylko 1 minuty, ale kiedy rozmawiamy chwilę później to nie widzę, ani nie słyszę w jego głosie żadnego zmęczenia. Kontrolował wyścig, jechał swoje.
Dużo za to dzieje się za plecami Mistrza Polski. W grze są m.in. Michał Paluta, za którym jadą Szymon Pomian, Ksawier Garnek i Brajan Świder. W czołówce są także Ondrej Zeleny i David Risberg, jednak widać, że to „nasi” chcą tu najmocniej powalczyć. Szymon Pomian okopuje się na drugi miejscu, ale naciska na niego Brajan Świder, który jednak popełnia kilka błędów. Na medalowej pozycji przez jakiś czas jedzie Ksawier Garnek. Nie wiem co tam się dzieje pod koniec wyścigu, ale wyprzedza go Michał Paluta. Tym samym Top5 wyścigi dla polskich zawodników.
Elita Mężczyźni:
- Marek Konwa – TJ Auto Skoda Mlada Boleslav
- Szymon Pomian – GKS Cartusia w Kartuzach Bike Atelier (U23)
- Brajan Świder – Pho3nix Cycling Team (U23)
Relacja wideo oraz wywiady na mecie lada chwila pojawią się na moim kanale VeloSportME. Kliknij tu, żeby go zasubskrybować i nie przegapić materiałów, kiedy je opublikuję.
COMMENTS