Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Mathieu van der Poel to aktualny Mistrz Świata w kolarstwie przełajowym, aktualny Mistrz Świata w kolarstwie szosowym. Do kompletu Holendrowi brakuje olimpijskiego złota oraz tęczowej koszulki Mistrza Świata w kolarstwie górskim. Póki co, z wywiadu udzielonego po kryterium szosowym w Madrycie wynika, że jednym z głównych celów na sezon 2024 będzie start w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, w wyścigu w kolarstwie górskim, w olimpijskiej odmianie cross country.
Jeśli nie śledzisz kolarstwa górskiego uważnie albo śledzisz je krótko, to możesz nie wiedzieć, że ambicje Holendra do zdobycia złotego medalu olimpijskiego w cross country sięgają poprzednich Igrzysk, gdzie niewątpliwie był doskonale przygotowany, ale po treningu ktoś sprzątnął kładkę, o czym MVDP nie wiedział i zaliczył groźnie wyglądający upadek, który na szczęście nie przyniósł za sobą większych powikłań.
Cztery (a w zasadzie trzy) lata później ambicje Holendra nie zmieniają się i deklaruje, że start w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w wyścigu cross country jest dla niego priorytetem na sezon. Wcześniej jednak do sezonu letniego przygotuje się kilkanaście razy startując w przełajach, które pozwolą mu wypracować większą dynamikę potrzebną do walki na finiszu w wiosennych klasykach.
Mathieu van der Poel w tęczowej koszulce Mistrza Świata w kolarstwie przełajowym na zawodach pojawi się pod koniec grudnia, a jego kalendarz obejmie około 15 startów, których zwieńczeniem będzie start w Mistrzostwach Świata w czeskim Taborze.
Holender podkreśla, że bardzo lubi zmiany dyscyplin w trakcie sezonu, co jest istotnym przełamaniem monotonii i wyzwala go z konieczności robienia tego samego przez cały rok. Jednak jeśli chodzi o przełaje, to sam mówi, że nie ma większych celów, bo wszystkie już zostały zrealizowane.
Tak jak napisałem wyżej starty w przełajach będą elementem przygotowań do wiosennych klasyków, bo MVDP marzy się wygrać chociaż jeden z nich mając na sobie tęczową koszulkę Mistrza Świata, co nie jest łatwe, a często mówi się nawet o „klątwie” tęczowej koszulki.
Po wiosennych klasykach Holendra zobaczymy na kilku Pucharach Świata w cross country, później ponownie wróci na szosę i wystartuje w Tour de France, choć tu nie ma pewności czy ukończy ten wyścig, ze względu na rozpoczynające się pod koniec lipca Igrzyska Olimpijskie.
W Paryżu na pewno wystartuje w wyścigu cross country oraz prawdopodobnie w wyścigu szosowym, który jest cztery dni później.
W drugiej części sezonu prawdopodobnie wystartuje w La Vuelta.
COMMENTS