„Tak czasami bywa w sporcie” – Karol Rożek (7R Rowmix p/b 72D) | Malevil Cup UCI C1,  Jablonné v Podještědí (CZE) | KOMENTARZ POSTARTOWYfot. Matyáš Gál

HomeSportKomentarze

„Tak czasami bywa w sporcie” – Karol Rożek (7R Rowmix p/b 72D) | Malevil Cup UCI C1,  Jablonné v Podještědí (CZE) | KOMENTARZ POSTARTOWY

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnim elementem przygotowań Karola Rożka do startu w Mistrzostwach Europy w kolarstwie górskim w Krynicy Zdrój był start w maratonie MTB Malevil Cup, który dzięki kategorii UCI C1 oraz ciekawej trasie co roku przyciąga na start zawodników z całego regionu. Karol po kilku „przygodach” kończy rywalizację na 6. miejscu. Nie można tu też nie wspomnieć, że w rywalizacji kobiet najszybszą zawodniczką była Aleksandra Andrzejewska.


Komentarz postartowy:

Solidny wyścig w moim wykonaniu, w którym defekt koła bardzo utrudnił walkę o podium. Malevil to czeski wyścig z długą historią, który tradycyjnie rozgrywa się na szybkiej, 100 kilometrowej rundzie w Górach Łużyckich.

Co prawda profil trasy nie należy do moich ulubionych, ale lubię się tutaj ścigać. Zawsze można tu liczyć na mocna stawkę i około 4 godziny intensywnego ścigania. Tak było też tym razem. Po kilku przetasowaniach i systematycznej selekcji w pierwszej grupie sytuacja się ustabilizowała – na przodzie jechała dwójka zawodników, za którą jechałem w czteroosobowej grupce pościgowej.

fot. Matyáš Gál

Ostatnia godzina to jazda w ulewnym deszczu, w czasie której przebijam przednią oponę. Dwa kilometry do boksu pokonuję na obręczy, a po wymianie koła wracam do rywalizacji. Pozostałe 20 kilometrów mocnej jazdy pozwala odrobić stratę i tuż przed samą metą doganiam trzyosobową grupkę. Niestety pogoń była na tyle kosztowna, że nie byłem już w stanie odpowiedzieć na kontrę na ostatnim, małym wzniesieniu trasy i na metę wjeżdżam szósty.

Sytuacja frustrująca, ale tak czasami bywa w sporcie.

W najbliższy weekend pora na Igrzyska Europejskie w Krynicy Zdrój. Wyścigi XCO w Jeleniej Górze i Wałbrzychu będące jednocześnie eliminacjami dały mi miejsce w 8 osobowej Reprezentacji Polski. Zadanie będzie trudne z uwagi na moją niewielka ilość punktów XCO i idące za tym rozstawienie z tyłu stawki, ale postaram się wspiąć na wyżyny swojego Cross-Country i powalczyć o możliwie najlepsze miejsce.


Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0