Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
W minioną niedzielę rozegrana została druga edycja „DareToBe” Maraton MTB w właściwej dla tego cyklu scenografii czyli w górach. Po szybkich Niwiskach przyszła pora na Stryszawę, która słynie z arcyciekawych, ale też bardzo wymagających kondycyjnie i technicznie tras. Rozgrywany w podbabiogórskim Paśmie Jałowca wyścig zgromadził koneserów górskiej wyrypy.
O trudności niech świadczy fakt, że na najdłuższym dystansie wystartowało 18 osób, z czego tylko dwanaście zmieściło się w limicie czasu i ukończyło wyścig.
Na dystansie Quarter klasę pokazał Adrian Rzeszutko od samego początku narzucając mocne tempo i urywając resztę stawki już na 7 kilometrze wyścigu po to, by samotnie dojechać do mety z przewagą 5 minut nad drugim Arkadiuszem Skarłą oraz trzecim na pudle Michałem Rozmundem z teamu Harda Horda.
Dystans Quarter co prawda liczył zaledwie 29 km, ale za to miał ponad tysiąc metrów przewyższenia i obfitował w sztywne sztajfy oraz techniczne zjazdy pełne beskidzkich kamieni i treściwego błota.
Wśród pań najszybsza była Wiktoria Walczak z teamu MTB MOSiR Dukla , przed Martą Łuszcz z Bukowska i Magdaleną Kmitek z teamu Kmita Master.
Na dystansie Half liczącym zaledwie 40 km i aż (!) 1990 metrów przewyższenia tryumfował Michał Woźniczka z teamu Harda Horda wyprzedzając Michała Żurka z teamu RMF FM Extral MTB Team oraz meldującego się na trzecim stopniu podium Grzegorza Ziaję .
Wśród Pań niezagrożona do mety dojechała jedyna w tym dniu finisherka Monika Skowyra z teamu KSPO Dentinea 1A.
Dystans Half pokazał prawdziwe piękno tras w Stryszawie. Zawodnicy mieli do pokonania mordercze podjazdy na Czarną Górę, Kobylą Głowę czy dzielony na dwa mozolny podjazd na Jałowiec (1111 mnpm), a nie było to jeszcze ostatnie wzniesienie jakie mieli do pokonania w ubiegłą niedzielę.
Na najdłuższym i najbardziej wymagającym dystansie Full bezapelacyjnie zdemolował konkurencję Piotr Sajdak z Cyclo Trener Cannondale, tuż za nim w świetnym stylu na mecie zameldował się Paweł Chrząszcz z teamu KSPO Dentinea 1A przed kolegą z teamu Wojciechem Bukowieckim. Na tym dystansie znalazła się jedyna kobieta Justyna Frączek, która z uśmiechem na twarzy wjechała na metę i pierwsze miejsce na podium.
Dystans Full mimo, że liczył zaledwie 50 km to w warunkach beskidzkich osiągnął niecałe trzy tysiące metrów przewyższenia zaliczając wjazdy z poziomu doliny na trzy szczyty przekraczające 1000 mnpm i pomimo typowo górskiego charakteru, gdzie niekończące się podjazdy przeplatały się długimi zjazdami, to te drugie nie pozwalały na jakikolwiek moment dekoncentracji, usłane wszystkim czego można się było spodziewać w prawdziwym górskim ściganiu.
Dystans Quarter
Kobiety
- Wiktoria Walczak (MTB MOSiR Dukla) – 3:05
- Marta Łuszcz (Bukowsko) – 3:10
- Magdalena Kmitek ( Kmita Masters) – 5:08
Mężczyźni
- Adrian Rzeszutko – 1:44
- Aleksander Skarła – 1:49
- Michał Rozmund (Harda Horda) – 1:57
Dystans Half
Kobiety
- Monika Skowyra (KSPO Dentinea 1A) – 4:01
Mężczyźni
- Michał Woźniczka (Harda Horda) – 2:53
- Michał Żurek (RMF FM Extral MTB Team) – 2:57
- Grzegorz Ziaja – 2:58
Dystans Full
Kobiety
- Justyna Frączek (KSPO Dentinea 1A) – 4:47
Mężczyźni
- Piotr Sajdak (Cyclo Trener Cannondale) – 3:15
- Paweł Chrząszcz (KSPO Dentinea 1A) – 3:33
- Wojciech Bukowiecki (KSPO Dentinea 1A) – 4:03
COMMENTS