Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
W Stroniach Śląskich na Ziemi Kłodzkiej rozpoczęła się czwarta edycja wyścigu etapowego Mouflon Tracks, którego trasy w dużej mierze poprowadzone są trasami sieci Singletrack Glacensis. To prawdopodobnie jedyny taki wyścig, nie tylko w Polsce, gdzie flow na trasie czuje się od startu do mety. Jak co roku uczestnicy mają do wyboru dwie wersje trasy, trochę krótszy i łatwiejszy format Adventure oraz Classic dla poszukujących maksymalnych wrażeń. Tegoroczna edycja Mouflon Track wyprzedała się w 100%, a na starcie stanęło ponad 400 żądnych przygód i sportowych doznań zawodników. Zawody rozpoczęły się od czasówki, która padła łupem Michała Glanza.
Komentarz postartowy:
W ten weekend zdecydowałem się wystartować w otwierającym sezon etapówek w Polsce – Muflon Tracks. Udział w tej imprezie jest dla mnie ostatnim blokiem treningowym przed Mistrzostwami Polski MTB XCO, które już za tydzień.
Pierwszy etap już za nami. Była to jazda indywidualna na czas na dystansie 36km i prawie 1000m up. Od startu ruszyłem mocnym równym tempem. Wiedziałem, że czeka mnie około 40 min podjazdu więc założyłem tempo na poziomie 420-440W i sprawnie pokonywałem dystans.
Druga część trasy była zdecydowanie z tendencją zjazdową. Do pokonania mieliśmy słynnego Milky-Way’a i sporą ilość singli z sieci Glacensis. Nigdy wcześniej nie miałem przyjemności zjeżdżać tymi szlakami, więc jechałem dość spokojnie bez żadnego ryzyka mając z tyłu głowy, że na wyścigu etapowym ważne jest unikanie defektów.
Sama trasa była była bardzo przyjemna i dawała fun z jazdy. Słyszałem opinię, że Muflon to idealny wyścig na pierwszą etapówkę w życiu i chyba rzeczywiście tak jest. Trudności technicznych nie ma, za to jest satysfakcja z płynnego pokonywania pełnych flow zjazdów.
Finalnie zmagania kończę na pierwszym miejscu z przewagą około 7min nad drugim zawodnikiem. Cieszy fakt, że forma jest naprawdę przyzwoita. Przed mną jeszcze dwa dni ścigania, przy pięknej pogodzie po ciekawych trasach. Czego chcieć więcej. :)
COMMENTS