Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
W dniu swoich 33 urodzin Peter Sagan poinformował, że 2023 rok będzie jego ostatnim sezonem szosowym, a profesjonalną karierę kolarską zakończy rok później startując w wyścigu cross country na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Słowak ma na koncie niezliczoną ilość zwycięstw, trzy tęczowe koszulki szosowego Mistrza Świata.
Peter Sagan w 2008 roku zdobył tytuł Mistrza Świata w kolarstwie górskim (XCO) w kategorii Junior. Ostatnie starty w olimpijskim cross country, przed przejściem na szosę, zaliczył w 2009 roku jako pierwszoroczny orlik, kończąc Mistrzostwa Świata MTB XCO w Canberze na miejscu 4. Ponownie na rowerze górskim zobaczyliśmy go 7 lat później, kiedy w 2016 roku zadecydował o starcie w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Każdy kto oglądał ten start pamięta defekt za defektem, z którymi musiał mierzyć się Sagan, zdecydowanie za mało obyty z kolarstwem górskim. Ostatni raz na rowerze górskim, ale tym razem wspomaganym silnikiem, zobaczyliśmy go na Mistrzostwach Świata MTB XCO w Les Gets w ubiegłym roku – konkurencja eMTB jest w programie MŚ XCO bodajże od 2020 roku.
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się przy okazji odbywające się w Argentynie wyścigu Vuelta a San Juan Słowak zakomunikował, że 2023 rok będzie jego ostatnim jeśli chodzi o profesjonalne ściganie na szosie, a 2024 rok, rok olimpijski poświęci na kolarstwo górskie i przygotowania do swojego ostatniego startu w kolarskiej karierze, na wyścigu cross country podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Jak powiedział na konferencji prasowej:
„Zawsze chciałem zakończyć swoją sportową karierę na rowerze górskim, ponieważ to na rowerze górskim wszystko się zaczęło. Pod koniec kariery czuję, że to jest coś, co naprawdę sprawia mi przyjemność i lubię to.”
O tym, że Peter Sagan cały czas ceni sobie kolarstwo górskie mogliśmy się w ostatnich latach wielokrotnie przekonać obserwując go social mediach, gdzie w wolnych chwila bardzo chętnie przesiada się na rower górski i doskonale tym bawi!
Później dodaje:
„Tu nie chodzi o medal czy coś…to jest coś o czym zawsze myślałem, zakończyć karierę na rowerze górskim, a kolejny rok, to rok olimpijski. Ale chcę to zrobić przede wszystkim dla siebie, a nie dla kogoś innego.”
Kolejne lata chce poświęcić przede wszystkim swojemu synowi oraz poznać świat z innej, niż tylko kolarskiej perspektywy.
COMMENTS