Przełajowe dreszczowce w Benidorm – Fem van Empel i Mathieu van der Poel najmocniejsi! | Puchar Świata CX | WYNIKI

Hiszpański Benidorm, sąsiadujący z kolarską mekką Calpe, na cały dzień stał się przełajową stolicą. Wszystko za sprawą Pucharu Świata w kolarstwie przełajowym, który po 12 latach przerwy wrócił do Hiszpanii i po tym co zaserwowali zawodnicy oraz frekwencji kibiców można jednogłośnie chyba ogłosić wielki sukces. 15 tysięcy kibiców oraz emocjonujące wyścigi, które rozstrzygały się dopiero sprintami na kreskę zapadną nam wszystkim na długo w pamięci.

O tym jak cyclocross wygląda w Hiszpanii przekonała się już wielokrotnie Barbara Borowiecka, która spędzając tam wiele jesiennych i zimowych miesięcy. Rzadko występujące opady, suche, kamieniste albo szutrowe podłoże – wszystko to pasuje raczej do gravel racing niż kolarstwa przełajowego. I takie też był dzisiejszy wyścigi w Benidorm rozgrywane w części na asfalcie, odcinkach szutrowych oraz trawiastych. Dodając do tego piękną pogodą i suche twarde podłoże mieliśmy coś między szosowym kryterium, przełajem i znanym z cross country wyścigiem short track.

Nie było nam dane oglądać wyścigów juniorskich oraz U23, które w przeciwieństwie do elity nie były transmitowane. Z tego jednak co można było przeczytać w sieci były niemniej interesujące, dynamiczne i pełne zwrotów akcji. Triumfator wyścigu U23, Thibau Nys wygrywa mimo dwóch poważnych upadków oraz defektu koła. Każde z tych zdarzeń kosztowało go dużo straty, a mimo to udało mu się na sam koniec wygrać swój wyścig.

Rywalizacja kobiet od startu do mety bardzo wyrównana. W grze o wygraną jest czwórka zawodniczek – Włoszka Siliva Persico oraz Holenderki – Fem van Empel, Puck Pieterse I Shirin van Anrooij. Wcześniej z grupą jechała także Lucinda Brand, upadek wyłączył ją z walki o zwycięstwo, ale nie odpuszcza i dojeżdża na piątym miejscu wyprzedzając jeszcze Annemarie Worst, która przez większość wyścigu „wisi” na czwartym miejscu, kilkadziesiąt sekund za prowadząca grupką. Na przedostatnim okrążeniu na kluczowym podjeździe Fem van Empel testuje rywalki jadąc mocno. Sama nie wstaje z siodełka, ale zmusza do tego pozostałe zawodniczki. Na ostatnim okrążeniu jadą wszystko. Shirin van Anrooij nie wytrzymuje tempa rywalek i zostaje kilka sekund z tyłu, na bezpiecznym trzecim miejscu. O zwycięstwo do samego końca walczą Puck Pieterse i Fem van Empel. Dwukrotnie mijają dublowane zawodniczki, z czego w drugim przypadku wydaje mi się, że Puck Pieterse zmuszona jest do zmiany toru jazdy, co wykorzystuje Fem van Empel, która wychodzi na prowadzenie i nie oddaje go już do mety.

Wyścig mężczyzn zaczął się od mocnego ataku i odjazdu Toma Pidcocka, który jednak ostatecznie nie zdołał utrzymać wypracowanej przewagi. W drugiej części wyścigu oglądaliśmy niekończące się ataki między Mathieu van der Poel’em oraz Woutem van Aertem. Równie aktywni byli jadący w tej grupie Eli Iserbyt oraz Laurens Sweeck. Tego co wydarzyło się na ostatniej rundzie nie da się opisać słowami, to po prostu trzeba zobaczyć.

Czy ten finisz, gdyby nie źle ustawione barierki, MVDP mógłby przegrać? Nie wiem. Prosta do mety nie była zbyt długa, więc chyba i tak nie było miejsca, żeby się mocniej rozpędzić i naprawdę zafiniszować.

Mistrzostwa Świata w Hoogerheide za dwa tygodnie rozstrzygną wszystko na najbliższy rok.

Re-live wyścigi elity kobiet – link

Re-live wyścigu elity mężczyzn – link

Juniorka:

1. Lauren Molengraaf – Holandia
2. Isabella Holmgren – Kanada
3. Ava Holmgren – Kanada

Pełne wyniki

Junior:

1. Yordi Corsus – Belgia
2. Seppe van der Boer – Belgia
3. Viktor Vandenberghe – Belgia

Pełne wyniki

U23 mężczyźni (Orlik):

1. Thibau Nys – Baloise Trek Lions
2. Tibor del Grosso – Holandia
3. Emiel Verstrynge – Crelan Fristads

Pełne wyniki

Kobiety (Elita+U23):

1. Fem van Empel – Jumbo Visma
2. Puck Pieterse – Alpecin Deceuninck
3. Shirin van Anrooij – Baloise Trek Lions

Elita mężczyzn:

1. Mathieu van der Poel – Alpecin Deceuninck
2. Wout van Aert – Jumbo Visma
3. Eli Iserbyt – Pauwels Sauzen – Bingoal

Pełne wyniki