Shirin van Anrooij detronizuje Fem van Empel | Laurens Sweeck z kolejną wygraną | Puchar Świata w kolarstwie przełajowym – Beekse Bergen 2022 | WYNIKI

Holenderska miejscowość Beekse Bergen w niedzielę, 13 listopada 2022, zadebiutowała jako wyścigowa arena w kalendarzu przełajowego Pucharu Świata. To był piąty z czternastu wyścigów zaplanowanych na ten sezon. Dość charakterystyczna trasa przyniosła bardzo wyrównaną rywalizację i w zasadzie dość nieoczekiwane rozstrzygnięcia.

Zanim rozegrane zostały wyścigi elity na trasie rywalizowali Juniorzy oraz Juniorki, choć wyścigi te nie były formalnie cześcią Pucharu Świata. Wyścig Juniorek zgromadził na starcie tylko 23 zawodniczki, głównie z Holandii, ale nie zabrakło także reprezentantek z Belgii, Irlandii i Wielkiej Brytanii. Wygrywa Puck Langenbarg przed Imogen Wolff i Janą van der Veken. Stawka Juniorów to blisko 60 zawodników, przede wszystkim Holendrów, kilkunastu Belgów oraz pojedynczy zawodnicy z Niemiec czy Włoch. Podium w całości holenderskie – Guss van den Eijnden, Mika Vijfvinkel i Floris Haverdings.

Shirin van Anrooij doskonale rozgrywa wyścig

Wyścig przebiega pod dyktando szóstki zawodniczek – Shirin van Anrooij, Fem van Empel, Puck Pieterse, Ceylin del Carmen Alvarado, Marianne Vos i Katy Blanki Vas. Początkowo z grupki odjeżdża Puck Pieterse, do której później dojeżdża Fem van Empel. Grupa szarpie się. Z przodu jadą Empel, Pieterse i Anrooij. Za ich plecami idzie walka o czwarte miejsce między pozostałymi zawodniczkami.

Na ostatnim okrążeniu Shirin van Anrooij przeprowadza mocny atak i udaje się jej uzyskać kilka metrów przewagi nad rywalkami. Perfekcyjnie pokonane okrążenie nie zmienia niczego w stawce. Mamy finisz rozegrany między wspomnianą trójką. Fem van Empel po raz pierwszy w tym sezonie Pucharu Świata musi pogodzić się z pierwszą przegraną. Dla 20. letniej Shirin Van Anrooij to pierwsza w życiu wygrana w wyścigu Pucharu Świata, także pierwsza w tym sezonie.

Lucinda Brand wraca do gry

Do ścigania po kontuzji wraca Lucinda Brand, która na treningu przed PŚ w Taborze złamała jedną z kości śródręcza. Wyeliminowało ją to na kilka tygodni ze ścigania, łącznie z utratą możliwości obrony tytułu Mistrzyni Europy. W Beekse Bergen zajmuje 7. miejsce (+0:46).

Laurens Sweeck dobrze rozgrywa wyścig

Dawno nie było tak bardzo wyrównanego i ciekawego wyścigu przełajowego elity mężczyzn. Z reguły kilku zawodników odjeżdża i w zasadzie nic poza nimi nie pokazują nam realizatorzy. Trasa w Beekse Bergen to w zasadzie długie proste, cała masa nawrotów i bardzo zróżnicowane podłoże – od asfaltu, przez twarde drogi przez lekko błotniste sekcje po kopny piach. Ale praktycznie żadnych poważniejszych podjazdów. Dzięki temu wyścig zachował swoją dynamikę aż do samego końca, a tych blisko 50 zawodników wpada na metę w kilkusekundowych odstępach.

Na początku mocno rusza do przodu Szwajcar Kevin Kuhn, ale już na kolejnym okrążeniu inicjatywę przejmują Belgowie i Holendrzy. Z przodu stawki oglądamy na zmianę Larsa van der Haara, świeżo upieczonego Mistrza Europy Michaela Vanthourenhouta, a także Laurensa Sweecka. Pewnym zaskoczeniem jest wysoka pozycja Jorisa Nieuwenhuisa, który podobnie jak na ME CX w Namur ostatecznie kończy na czwartym miejscu. Stosunkowo późno do gry o podium włącza się Eli Iserbyt.

Wyścig ostatecznie rozstrzyga się na finiszu, w którym walczy piątka zawodników. Laurens Sweeck z kolejną wygraną w tym sezonie, na podium także Lars van der Haar i Michael Vanthourenhout.

Historyczny wynik Hiszpana Felipe Orts Lloret

W kontekście tego wyścigu trzeba odnotować wysoką, bo szóstką lokatę Hiszpana Felipe Orts Lloret, która jest jednocześnie najlepszym wynikiem hiszpańskiego zawodnika w historii przełajowego Pucharu Świata.

Powtórka?

Oba wyścigi dostępne są w Eurosport Playerze na żądanie (kobiety / mężczyźni), a wkrótce także na kanale UCI w serwisie YouTube pojawią się zapewne obszerne skróty.