Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Najbardziej zagorzali fani cyclocrossu mogli zarówno startować, jak i śledzić rywalizację już od połowy września. W tym samym czasie rozgrywane były chociażby jeszcze wyścigi finału Pucharu Polski MTB XCO czy Mistrzostwa Świata w maratonie MTB. O Mistrzostwach Świata na szosie nie wspominając.
Wyścigi przełajowe, także z kalendarza UCI, odbyły się już w Niemczech, Belgii, USA czy u naszych południowych sąsiadów, chociażby w ramach Toi Toi Cup. Nie mogę nie wspomnieć o inauguracji szóstego sezonu Syrenka CX, która w minioną sobotę odbyła się na terenie Ośrodka Wawelska (d. Skra) w Warszawie. Równolegle w Polsce rywalizowano także w ramach zawodów Cyclocross Zabajka w Głogowie Małopolskim.
Sezon start!
Jednak to zbliżający się weekend to już bardzo konkretne i zdecydowane otwarcie sezonu – zarówno z naszej polskiej, jak i międzynarodowej perspektywy.
Tak jak w poprzednich latach przełajowy Puchar Świata startuje za oceanem, gdzie już od jakiegoś czasu są zawodnicy i zawodniczki z Europy. W dwa kolejne weekendy będziemy mogli oglądać rywalizację najpierw w Waterloo, a później w Fayetteville. Po tym dwutygodniowym bloku PŚ CX wraca do Europy, a dokładniej do czeskiego Taboru. To chyba najlepsza okazja na obejrzenie cyclocrossu na takim poziomie z bliska. Warto też przypomnieć, że od ubiegłego sezonu PŚ CX mocno się rozrósł i obejmuje aż 14 wyścigów.
Równolegle w ten właśnie weekend rusza Pucharu Polski CX, który zainaugurowany będzie w ramach serii Stevens Cyclocross Cup w Choszcznie. Wyścig ten pojawił się w kalendarzu dość późno, więc trudno powiedzieć jak ostatecznie wyglądać będzie frekwencja, tym bardziej, że z perspektywy klub działających na południu Polski bliżej im będzie wybrać się w sobotę na Toi Toi Cup i/lub w niedzielę na Puchar Słowacji – oba wyścigi wpisane do kalendarza UCI.
A co dotychczas wydarzyło się w przełajach?
Krótkie resume poniżej:
Z formalnych rzeczy – Ethias Cross to teraz Exact Cross, co oznacza zmianę sponsora tytularnego. Jedno nie uległo zmianie – stawkę w elicie mężczyzn ustawiają Belgowie, a wśród kobiet Holenderki.
W tym sezonie na podium najważniejszych wyścigów oglądaliśmy już m.in. Eli Iserbyta, Michaela Vanthourenhouta, a wśród kobiet Fem van Empel, Lucindę Brand i Denisę Betsemę.
Odbyły się już też wyścigi przełajowe we Francji czy Hiszpanii. Ta ostatnia, a dokładniej Benidorm, będzie w styczniu gospodarzem jednej z rund PŚ CX.
A propos USA, to część zawodników i zawodniczek już przepala tam nogę startując w serii zawodów zaliczanych do cyklu USCX Cyclocross Cup. W ostatnio weekend w dwudniowej rywalizacji w Charm City w elicie mężczyzn wygrywają w sobotę Vincent Baestaens, a w niedzielę Curtis White. Wśród kobiet każdego dnia najlepsza była Annemarie Worst.
Na Toi Toi Cup rozegranym 28 września ścigali się także Polacy notując jednak dość odległe lokaty. Startowali m.in. Michał Paterak, Patryk Kostecki czy Marek Konwa, który zaliczył DNF. Wygrywa Michael Boros.
W tym samym wyścigu w rywalizacji kobiet poza zasięgiem rywalek jest Kata Blanka Vas, a Zuzanna Krzystała melduje się na 6. miejscu!
Trzy dniu później na kolejnym Toi Toi Cup ponownie wygrywa Michael Boros, natomiast Marek Konwa – tym razem bez przeszkód – melduje się na 6. miejscu! Kolejni Polacy – Michał Paterak i Patryk Kostecki odpowiednio na miejsach 16 i 24. Wśród kobiet ponownie najlepsza jest Kata Blanka Vas.
Oglądaj na żywo
Na przestrzeni ostatnich lat przyzwyczailiśmy się już, że przełaje na żywo są do obejrzenia w zasadzie co weekend. Nie inaczej jest w tym roku, a w sumie to nawet bardziej konkretnie, bo ostatnich tygodniach można było oglądać w ciągu dnia na żywo relacje z Belgii czy Holandii, a w godzinach wieczornych z USA. Oczywiście wszystko na Eurosport/GCN, a teraz przede wszystkim w player.pl.
COMMENTS