Szwajcarzy najlepszą drużyną. Polska na 15. miejscu | Mistrzostwa Świata w kolarstwie górskim – Les Gets, Francja

Mistrzostwa Świata w kolarstwie górskim we francuskim Les Gets, dokąd impreza tej rangi wróciła po 18 latach, rozpoczęły się od narodowej sztafety drużynowej (XCR). W zależności od kraju wystawiano najmocniejsze składy albo wręcz przeciwnie, wybierano zawodników, którzy przy okazji tego startu mogą zaliczyć tzw. wyścigowe przetarcie. W dość nieszczęśliwych okolicznościach dla Francji po zwycięstwo sięgają Szwajcarzy. Polacy kończą meldują się na 15. miejscu.

Polska drużyna wystartowała w następującym składzie i kolejności: Krzysztof Łukasik, Piotr Kryński, Paula Gorycka, Matylda Szczecińska, Natalia Grzegorzewska i Mateusz Szyszko. Polacy w zależności od zmiany jechali nawet na 9. miejscu, ale stosunkowo młody skład naszej sztafety potrzebuje jeszcze trochę ościgania. Ostatecznie starczyło na 15. miejsce.

Rywalizacja o wygraną w tym roku była bardzo zacięta i pełna zwrotów akcji. Początkowo na prowadzenie wyszli Włosi, gdzie Luca Braidot wypracował 15 sekund przewagi. Niestety zawodnik z drugiej zmiany Włochów miał problemy ze sprzętem i wypracowana przewaga została utracona. Na prowadzenie wychodzą Francuzi i to za sprawą juniora! Na trzeciej zmianie Loana Lecomte mocno poprawia i kończy okrążenie z przewagą 45 sekund. Na drugim miejscu cały czas Włosi. Na trzecie miejsce awansują Szwajcarzy. Po kolejnej francuskiej zmianie przewaga trójkolorowych wynosi już 1 minutę i 39 sekund, wydaje się, że trudno będzie o zmianę na pozycji lidera.

Na dwa okrążenia do końca Szwajcarzy wyprzedzają Włochów i awansują na drugie miejsce. Podium wydaje się ustalone.

Niestety na przedostatniej zmianie Francuzka Tatiana Tournut zalicza poważny defekt, musi jechać bez siodełka, co niestety kosztuje ją dużo więcej czasu i wypracowana przez poprzednie zmiany przewaga topnieje w oczach.

Na ostatnią zmianę prowadzącej Szwajcarii wychodzi nie kto inny, a sam Nino Schurter, który mimo mocnego nacisku rywali – Jordana Sarrou oraz Simone Avondetto. Z tyłu przebijają się Amerykanie, który na dwóch ostatnich zmianach ustalili Haley Batten i Rileya Amosa.

Nino Schurter dojeżdża na metę z przewagą ledwie kilku sekund dając zwycięstwo Szwajcarom. Na metę dojeżdża z kapciem!

Włosi przekraczają linię mety jako drudzy ze stratą tylko 6 sekund, Amerykanie 14.