Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Chyba wszyscy oglądający piątkową rywalizację w wyścigu short track mężczyn wstrzymali oddech na widok Nino Schurtera leżącego na asfalcie, co gorsza z potężnym grymasem bólu. Chwilę później realizator pokazał nam powtórkę na której widać, że jadąc za prowadzącym Christopherem Blevinsem i Sebastianem Fini prawdopodobnie zahacza kierownicą o barierkę mostu i przelatuje przez kierownicę z wysokości.
Bardzo szybko w sieci pojawiła się powtórka ze zdarzenia:
Najważniejsze były jednak informacje, które pojawiły się później. Nino Schurter na swoim instagramie opublikował zdjęcie oraz stwierdzenie, że obyło się bez złamań:
Także na koncie Scott SRAM MTB Racing Team pojawiło się krótkie wideo pokazujące kask Nino wyposażony w system MIPS, który na pewno miał udział w tym, że tych obrażeń ostatecznie nie jest tak dużo:
Na razie nie ma informacji o tym, czy Nino stanie na starcie niedzielnego wyścigu cross country. Przypomnę tylko, że cały czas goni za 34. zwycięstwem w Pucharze Świata, co dałoby mu status rekordzisty i żywej legendy, którą w zasadzie już jest. ;)
COMMENTS