Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Wyścig kobiet rozegrał się w samo południe, w upale, palącym słońcu i tumanach kurzu. Wyścig kobiet to rywalizacja trzech kategorii – Elity kobiet, Juniorek i Juniorek Młodszych. Kategorie nie było mocno obsadzone, w poszczególnych kategoriach wystartowało po kilkanaście zawodniczek z Polski i Czech.
Rywalizacja w Elicie kobiet przebiegła pod dyktando zawodniczek Kross ORLEN Cycling Team, które od początku wyścigu razem z Terezą Tvaruzkovą nadawały tempo. Niestety dla Czeszki defekt wyeliminował ją z rywalizacji. Skorzystała na tym Gabriela Wojtyła, która przez cały wyścig jechała na czwartym miejscu.
W połowie wyścigu Ola Podgórska trochę odpuszcza pozwalając odjechać Matyldzie na kilkanaście sekund. Obie zawodniczki jadą niezagrożone. Jadąca już na trzecim miejscu Gabriela Wojtyła traci kilka minut do prowadzącej dwójki. Ostatecznie na mecie zawodniczki KOCT meldują się w odstępie 22 sekund. Zawodniczka Superior Zator traci na mecie bliski trzy i pół minuty.
W orliczkach najlepsza także Matylda Szczecińska, a na podium także Aneta Novotna i Milena Drelak.
Minutę po starcie Elity kobiet na trasę ruszyły Juniorki. Zgodnie z oczekiwaniami karty w tym wyścigu już tradycyjnie nadawała Natalia Grzegorzewska, która szybko nadrobiła minutę straty do elity i skutecznie wyprzedzała kolejne zawodniczki. Wyścig Juniorek jest o dwa okrążenia krótszy od wyścigu elity. Na mecie Natalia Grzegorzewska melduje się jako pierwsza z czasem 0:59:29.
Co warto odnotować, Natalia kończy swój wyścig wjeżdżając kilkanaście sekund za Gabrielą Wojtyłą. Jednocześnie też Natalia kręciła czasy okrążeń takie same lub zbliżone do tych, które miała Matylda Szczecińska.
Podium uzupełniają Kinga Żur, która początkowo dawała radę trzymać się Natalii, ale ostatecznie traci blisko cztery minuty. Ze startą ponad ośmiu minut na mecie na trzecim miejscu Laura Choma.
COMMENTS