Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Accent Peak to rama, która w swoim DNA ma ściganie. Pierwsza jej wersja powstała kilkanaście lat temu, jeszcze w wersji pod koła 26”, oczywiście z myślą o ściganiu, przede wszystkim w maratonach MTB, dając tym samym zawodnikom i mechanikom możliwość budowania niebanalnych, wyścigowych rowerów. Rowerów, które na stałe wpisały się w krajobraz wyścigów MTB w Polsce. Rowerów, na których niejednokrotnie ktoś wjeżdżał na podium. Na przestrzeni lat Accent Peak zmieniał się wraz z obowiązującymi trendami. Czas na kolejną odsłonę.
Rama Accent Peak Carbon Boost 29 2022 to długo zapowiadany nie tyle lifting, co kompletnie nowa, karbonowa konstrukcja spełniająca współczesne standardy.
Wchodząc na stronę Accent-bikes.com możemy przeczytać, że Accent Peak Carbon Boost 2022 ”to rasowa, wyścigowa rama do XC / maratonu dla zawodników i osób, które szukają ambitnego sprzętu do ścigania z nowoczesną geometrią. Założeniem było stworzenie ramy, na bazie której będzie możliwe zbudowanie lekkiej wyścigowej maszyny z progresywną geometrią. Geometria, uwzględnia wszystkie najnowsze trendy w projektowaniu ram do XC.”
Sprawdźmy zatem jak te wszystkie deklaracje wyglądają w praktyce!
Progresywna geometria, to określenie, które wręcz elektryzuje wiele osób. O progresywnej geometrii na portalu ukazało się na przestrzeni lat kilka artykułów. W dużej mierze sprowadza się to dwóch wartości – wypłaszczenia kąta główki ramy oraz zwiększenie wartości reach.
W przypadku ramy Accent Peak Carbon Boost, kąt główki ramy to 69 stopni, co nie jest może najbardziej radykalną wartością, ale bez dwóch zdań można tu mówić o progresywnej geometrii. Warto przypomnieć, że w poprzedniej wersji ramy ta wartość wynosiła 71 stopni!
Trzeba tu pamiętać, że producent rekomenduje zastosowanie widelca o skoku 100 mm.
Reach dla rozmiaru M to 454 mm, co też jest istotną poprawą względem poprzedniej generacji, gdzie ta wartość wynosiła 435 mm.
Do tego skrócony tylny trójkąt, który poprawia zwrotność roweru. Podobnie jak Reach, także Chainstay został skrócony o 20 mm (rozmiar M). Jednocześnie prześwit w tylnym trójkącie pozwala na założenie opony nawet o szerokości 2,3”.
Tylny trójkąt oczywiście w standardzie Boost, czyli 148 mm, a do tego hamulec w standardzie post mount.
Accent Peak Carbon Boost ściganie ma w genach!
W wyścigowym kolarstwie górskim praktycznie w całości zrezygnowano już z napędów dwurzędowych na rzecz 12-rzędowych kaset. Dlatego też, w nowej ramie Accent Peak Carbon Boost nie znajdziemy mocowania przedniej przerzutki. Maksymalna wielkość blatu, jaki możemy założyć to 36T.
W ramie znajdziemy też szereg albo oczekiwanych, albo wręcz cenionych rozwiązań:
- przede wszystkim klasyczny wkręcany support BSA 73 mm
- do tego wewnętrzne prowadzenie linek z przelotką uwzględniającą zastosowanie regulowanej sztycy (droppera, myk myka)
- a jeśli mowa o droperze, to rura podsiodłowa ma średnicę 30.9 mm, co pozwala na wybór regulowanej sztycy z szerokiej oferty dostępnej na rynku
W końcu waga – 1170 gram (rozm. M).
O komentarz poprosiłem dwie osoby, które o tej ramie pewnie wiedzą wszystko. To Wojciech Gorol, inżynier pracujący w firmie Velo, odpowiedzialny za jej zaprojektowanie oraz Oliwier Machura, zawodnik drużyny CST Accent MTB Team, który przez cały ubiegły sezon startował na prototypowym egzemplarzu sprawdzając jak sobie radzi w praktyce.
Wojciech Gorol (Accent Bikes):
Jak pandemia i problemy nią spowodowane przełożyły się proces projektowania, produkcji itp?
Pandemia nie miała dużego wpływu na sam proces projektowania, bardziej odczuliśmy wydłużony czas oczekiwania na prototyp, który trzeba przetestować i zatwierdzić. To miało istotny wpływ na start produkcji. Również sama produkcja seryjnych Peaków była opóźniona ze względu na przestoje fabryk. Jeśli do tego dodamy wydłużony czas oczekiwania na transport, to ramę, którą projektowaliśmy w 2020 roku, możemy sprzedawać dopiero teraz.
Jakie włókna węglowe stosujecie i w jakiej technologii produkowane są ramy?
Rama jest wykonana z włókien T700 i T800 w technologii EPS, czyli ekspandowanego polistyrenu, która jest standardem dla tworzenia ram wyczynowych. Dzięki zastosowaniu formowania EPS uzyskujemy powierzchnie wewnętrzne tak gładkie i pozbawione zmarszczek, jak zewnętrzne. Zwiększa to wytrzymałość, dzięki jednorodności włókien, wpychając je w dokładnie pożądany kształt o stałej grubości i bez zmarszczek. Rezultatem jest lżejszy, sztywniejszy i bardziej spójny produkt końcowy.
Dlaczego ramy projektowane są bez opcji przedniej przerzutki, czyli mniej uniwersalnie, a bardziej racingowo?
Z założenia nasza rama jest zaprojektowana z myślą o jeździe wyczynowej, a w kategorii tej pozycjonowane są grupy osprzętowe oparte na napędach jednorzędowych. Dlatego celowo zrezygnowaliśmy z przedniej przerzutki. Budowanie na ramie Peak Carbon Boost roweru rekreacyjnego w naszym odczuciu mija się z celem.
Dlaczego kąt główki ramy wynosi 69 stopni, a nie bardziej radykalnie np. 67 stopni?
Kąt 67 stopni wchodzi w kategorię rowerów down-country oraz trail ze skokiem od 120 do 140 mm. Zależało nam, by nasza konstrukcja odpowiadała bieżącym standardom w projektowaniu ram do cross-coutry i maratonu dla 100-milimetrowego zawieszenia. 69 stopni zapewnia lepszą zwrotność roweru w przeciwieństwie do 67 stopni, w szczególności na podjazdach, na których jak wiemy toczy się cała rywalizacja.
Dlaczego post mount, a nie flat mount?
W dalszym ciągu mocowanie post mount jest najbardziej popularne na rynku. Są osoby, które posiadają dobre hamulce w tym standardzie i szukają ramy, na bazie której mogą zbudować zawodniczy rower, bądź chcą po prostu przełożyć cały osprzęt. Kolejna sprawa – nie wszyscy producenci oferują zaciski w standardzie flat mount do MTB. Chcemy więc tym rozwiązaniem wyjść użytkownikom naprzeciw.
Co było inspiracją do malowania?
Szukaliśmy różnych nowych i świeżych podjeść do kolorów i całościowego wyglądu. Staramy się, aby nasze projekty graficzne były różnorodne – zarówno dla osób, które lubią klasykę, ale także dla tych, którzy szukają odrobiny szaleństwa. Dlatego Peak Carbon Boost jest dostępny w kolorach klasycznych, ale jest też zaskakująco, jak w przypadku malowania cherry orange.
Oliwier Machura (CST Accent MTB Team):
Moim pierwszym odczuciem po wejściu na Peaka było wrażenie siedzenia „w środku” roweru, a nie na nim. Nadawało to duże poczucie pewności na zjazdach i możliwość sprawnego podjeżdżania na stromiznach górskich szlaków. Poczucie „jedności” z rowerem podczas jazdy jest dla mnie priorytetowe. Dzięki temu jestem w stanie wykorzystywać w pełni potencjał sprzętu.
Ten rower uwielbia się wspinać! Wydłużona i stosunkowo niska pozycja sprawia, że dociskamy przednie koło, co znacznie poprawia komfort podczas pokonywania podjazdów. Rama dzięki wydłużonemu reachowi i zastosowaniu krótkiego mostka prowadzi się bardzo precyzyjnie w zakrętach, jest czuła i błyskawicznie reaguje.
Dzięki zastosowaniu ośki w systemie Boost, przy połączeniu z dobrą sztywnością konstrukcji, daje bardzo fajne odczucie podczas sprintów. Czujesz, że moc, którą wkładasz w korby jest przekazywana w odpowiedni sposób. Jednym zdaniem, jest to rama, na której możesz złożyć rower, który zdecydowanie będzie zachęcał cię do szybkiej jazdy.
Więcej informacji na stronie accent-bikes.com.
COMMENTS