Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Wyścig elity kobiet w ramach drugiej rundy Pucharu Świata MTB XCO kompletnie zdominowała Australijka Rebecca McConnell, która kontrolowała wyścig od samego początku do końca. To drugie w tym sezonie zwycięstwo McConnell w Pucharze Świata MTB XCO. Nie można też wspomnieć o wygranej w piątek w Pucharze Świata MTB XCC. Bez wątpienia Australijka jest w fantastycznej formie.
Praktycznie od startu stawka szybko się poszarpała i bardzo szybko z przodu mogliśmy oglądać samotnie jadącą Rebeccę McConnell. Jedyną zawodniczką, która była w stanie nawiązać z nią bezpośrednią walkę okazała się Szwedka, Jenny Rissveds. Mistrzyni Olimpijska z Rio z 2016 roku zdołała dojechać do Australijki pod koniec pierwszego okrążenia.
Za ich plecami zawiązała się mała grupka pościgowa. Początkowo jechały tam Pauline Ferrand Prevot, Loana Lecomte i Alessandra Keller. Dalej jechały m.in. Mona Mitterwallner, Kata Blanka Vas, Jolanda Neff czy Evie Richards.
Tempo grupy pościgowej było za mocne dla Prevot, która odpadła z grupy, a w jej miejsce do stawki dołączyła Mitterwallner.
Później mieliśmy poszarpanie grupy pościgowej. Mitterwallner i Lecomte jechały razem, natomiast Keller została już trochę dalej.
Decydujące okazało się przedostatnie okrążenie, które ostatecznie ułożyło stawkę. Potężny atak na najdłuższym i najcięższym podjeździe przeprowadziła Rebecca McConnell. Na ten atak odpowiedzieć nie miała już czym Jenny Rissveds, która zaczęła tracić do Australijki.
Na ostatnim okrążeniu Mitterwallner odjechała od Lecomte i Austriaczka miała już Szwedkę w zasięgu wzroku. Niepełna runda to było jednak za mało żeby skasować.
Rebecca McConnell wygrywa drugi w tym roku Puchar Świata MTB XCO!
Na drugim miejscu ze stratą 48 sekund melduje się Jenny Rissveds, 12 sekund później linię mety przekracza Mona Mitterwallner.
Na kolejnych miejscach Loana Lecomte, Alessandra Keller, Laura Stigger, Pauline Ferrand Prevot i Anne Terpstra.
Czołówka jechała bardzo mocno. Piąta Alessandra Keller odnotował ponad dwie i pół minuty straty do McConnell.
Z wyścigu w Albstadt powody do zadowolenia powinna mieć większość polskich zawodniczek. Najlepsze miejsce i czas wykręciła Paula Gorycka, która zajęła 40. miejsce (+8:54). Równie dobrze jechała Gabriela Wojtyła, która trzymała się tuż za Paulą, ale defekt na ostatnim okrążeniu kosztował ją dużo czasu i miejsc, więc skończyło się na 58. lokacie (+12:06),
Równy wyścig pojechały Klaudia Czabok i Aleksandra Podgórska, które zajęły odpowiednio 52. i 55. miejsce.
Barbara Borowiecka ze stratą jednego okrążenia została sklasyfikowana na 69. miejscu.
W wyścigu wystartowały 82 zawodniczki.
COMMENTS