Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Austriacki Kamptal Klassik Trophy to od wielu lat dla zawodników z regionu, także z Polski, wyścig otwierający sezon. To nie tylko wyścig kategorii UCI C1, który przeznaczony jest dla orlików, elity i juniorów, ale także wszystkich młodszych kategorii takich jak żak, młodzik czy junior młodszy. Dlatego też na do Langenois wybrały się także drużyny takiej jak RK Exclusive Doors MTB Team, które w swoich szeregach mają praktycznie tylko młodzież.
Na początek kilka komentarzy postartowych:
Katarzyna Praszczałek – Juniorka, miejsce 4.
Jak na pierwszy start w sezonie, mój występ oceniam na całkiem przyzwoity. Może nie było jakiś „fajerwerków”, ale przez cały wyścig udało się utrzymać równe, w miarę mocne tempo. Co prawda na każdym kolejnym okrążeniu podjazdy wydawały się coraz dłuższe i bardziej piaszczyste, ale starałam się przekonać moją głowę, że to tylko złudzenie. Przez większość czasu czułam na plecach oddech 5. zawodniczki, ale nie dałam się i dowiozłam 4. miejsce do mety.
Maksymilian Wiśniowski – Junior, miejsce 5.
Od samego początku narzucone zostało bardzo mocne tempo i nie spadło ono aż do samej mety. Ja przez większość wyścigu jechałem na czwartej pozycji próbując odjechać goniącym mnie zawodnikom i zarazem dojechać na podium będące w zasięgu wzroku. Na dwa okrążenia przed metą miałem jednak mały „dołek”, przez co nie zdołałem odeprzeć ataku i spadłem oczko w tył. Na ostatniej rundzie złapałem trochę „świeżości” do jazdy równym mocnym tempem, co pozwoliło dowieźć 5. pozycję. Cieszę się z takiego otwarcia sezonu i dobrej jazdy, wiem nad czym muszę jeszcze pracować, więc zabieram się do roboty, bo wyścigów będzie tylko więcej.
Piotr Śliwiński – U23, Orlik, miejsce 37.
Na starcie zostałem rozstawiony z numerem 60, więc spodziewałem się wyprzedzania na pierwszym podjeździe. Dobrze rozpocząłem i udało się „przebić” w okolice dwudziestki. Przez pozostałe okrążenia starałem się utrzymać pozycję, ale w drugiej części wyścigu, na stosunkowo długich jak na trasę XCO podjazdach, zacząłem odczuwać skutki dynamicznego początku i tempo delikatnie spadło.
Krzysztof Klimek – U23, Orlik, miejsce 50.
Wyścig ten był moim debiutem w wyższej kategorii wiekowej. Z wyniku jak i z mojej dyspozycji nie jestem zadowolony. Nie jestem jeszcze gotowy, żeby rywalizować i zajmować wyższe lokaty na zagranicznych zawodach. Przede mną jeszcze dużo pracy, aby dojść do zadowalającej formy. Na szczęście jest to dopiero początek sezonu, a sezon jest długi, więc nie wszystko stracone i mam jeszcze okazję zaprezentować się z lepszej strony.
Malwina Krzyczkowska – Juniorka, DNF
Mocny start po którym trzymam się w czubie z dziewczynami i nagle trach pod koniec pierwszego podjazdu moje kolano odmówiło posłuszeństwa i utrudniało mi jazdę. Niestety mimo szczerych chęci nie byłam w stanie ukończyć wyścigu (DNF). Jestem zawiedziona, bo liczyłam na dobry wynik jednak to dopiero początek sezonu i startów jeszcze wiele przede mną.
Na koniec komentarz Anny Sadowskiej, Dyrektorki Sportowej drużyny RK Exclusive Doors MTB Team:
Debiut dla naszego zespołu w nowym składzie w pełni udany. Nasi zawodnicy pojechali równe wyścigi, nie popełniając przy tym wielu błędów i zajmując bardzo dobre lokaty. Kasia i Maksymilan przyjeżdżają w czołówce Juniorów. Piotr robi spory postęp względem poprzedniego sezonu i wyprzedza swoich konkurentów, którzy niedawno byli sporo przed nim. Krzysiek zbiera doświadczenia w nowej kategorii wiekowej. Jeszcze chwilę temu jako Junior, a wczoraj walczył w tym samym wyścigu co Ondrej Cink. Malwina wraca z pełnym wsparciem zespołu w chwili niedyspozycji zdrowotnej i wierzymy, że szybko się z tym wspólnie uporamy.
Cieszymy się z tego, że nawiązują walkę z czołówką europejską. To jest świetny prognostyk przed dalszą częścią sezonu.
COMMENTS