Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Zaplanowany w Michałowicach finał tegorocznej odsłony Cisowianka Mazovia MTB Marathon wypadł perfekcyjnie. W znakomity nastrój wprawiła wybornie przygotowana trasa, a dobre samopoczucie podniosły medale, puchary i nagrody przyznawane na zakończenie sezonu.
Może to szokujące, bo dla ludzi na co dzień zajmujących się tak szybkim sportem jak kolarstwo górskie i pracującym na tak wysokich obrotach, nie powinno być zaskoczeniem, że tegoroczny sezon kończy się tak szybko. A jednak. To, co zaczęło się 23 maja w Legionowie, właśnie zakończyło się 17 października w Michałowicach. Niedzielny maraton był zarazem dziesiątym pojedynkiem na trasach wytyczanych przez kolarskiego mistrza Polski. Na szczęście, w końcówce sezonu Cezary Zamana nie spuścił z tonu. Wręcz przeciwnie.
Poprowadzona leśnymi terenami i zahaczająca o strome podjazdy czy urwiste zjazdy, trasa stanowiła godne zwieńczenie sezonu. Była wzorowym podsumowaniem poprzednich maratonów, zawierająca wszystkie te elementy, które stanowią o niekwestionowanej marce Mazovii. Nie mogło zresztą być inaczej, skoro do współpracy przy planowaniu ostatniej w sezonie trasy Cezary Zamana zaprosił Marka Długołęckiego z Komobike.
Na królewskim dystansie bezkonkurencyjny był Karol Sładek (Spica Solutions), którego kibice na mecie witali 01:51:58 po starcie. Drugi dojechał Przemysław Olejniczak (Kolarski.eu, 01:55:43), a trzeci – Paweł Słupek (3S Bike Team Ciechanów, 01:57:27).
Dystans ½ Pro spośród Pań najszybciej, bo w 01:44:23 pokonała Paulina Jach (Bike Expo Narodowy Team). Wyprzedziła Klarę Troficką (01:48:28) oraz Martkę Koc (01:58:41). Na dystansie ½ Pro wśród Panów triumfował Michał Morawski (IBOX M Liga Racing Team), który potrzebował 01:29:46, by dojechać do mety w Michałowicach. Na drugim miejscu zameldował się Paweł Pomaski (3S Bike Team Ciechanów, 01:32:59), a na trzecim – Karol Gajewski (Grupa ANG, 01:33:01).
W rowerowym miasteczku działo się równie wiele co na trasie. Podczas gdy na czterech dystansach trwała walka o jak najlepszy czas, swoich sił w rowerowych wyścigach próbowali najmłodsi sportowcy. Dopingowała ich znana z bajek Rybka MiniMini. Po tym, gdy w bazie zameldowały się już wszystkie zawodniczki i zawodnicy, rozpoczęła się uroczystość wręczania wyróżnień, medali oraz pucharów. Oprócz zwycięzców w poszczególnych kategoriach wiekowych i klasyfikacjach, na uwagę zasługuje grupa wyróżnionych prestiżowymi koszulkami Finishera. Są one wręczane tym, którzy mogą pochwalić się ponadprzeciętną liczbą startów w maratonach spod znaku czerwonego M.
„Wieńczący ten sezon maraton w Michałowicach był maratonem szczególnym. Tym większe moje podziękowania dla partnerów z samorządu gminy Michałowice, którzy pomogli w przeprowadzeniu tych zawodów” – podkreśla dyrektor sportowy Cisowianka Mazovia MTB Marathon Cezary Zamana.
Zawody dofinansowane z budżetu Gminy Michałowice w ramach dotacji dla organizacji pozarządowych.
COMMENTS