Gwiazda Północy MTB – wszystko zagrało!

„Gwiazdkę z nieba chcesz? Dostaniesz” – tak brzmią słowa najpopularniejszej polskiej kołysanki. Co prawda, Cezary Zamana takich obietnic nie składał, ale i tak spełnił marzenia wszystkich, którzy śnili o perfekcyjnej etapówce MTB.

Dla porządku rzeczy ustalmy najpierw, jak rozumieć zwrot „perfekcyjna etapówka MTB”, aby nie pozostał on pustym sloganem i zwykłym marketingowym chwytem. Etapówka spełnia kryteria perfekcji, jeśli dostarcza szerokiego spektrum sportowych wyzwań. Jeśli zabiera zawodników w miejsca, które zapadają w pamięć ze względu na swoją malowniczość. Jeśli towarzysząca kolarzom rodzina czy znajomi mają zapewnione możliwości rozrywki i nie nudzą się. Jeśli – last, but not least – trasy wytyczone są bez zarzutu, a całe zawody dopięte są na ostatni guzik.

Przyjmując taką definicję, Gwiazda Północy 2021 w pełni zasłużyła na powyższe miano. Od pierwszego do ostatniego kilometra, na każdym z czterech etapów, bez względu na wybrany przez zawodników dystans. Dyrektor sportowy i pomysłodawca całego wydarzenia włożył w jego przygotowanie całe swoje kolarskie serce (a wiadomo, że u kolarzy jest ono szczególnie duże). I to było widać. Wspierany tak przez swoją drużynę Zamana Group, jak i przez mazurskich pasjonatów MTB, opracował elektryzujące trasy. Ale podobać się musiał nie tylko ich sportowy profil, lecz również doskonałe oznakowanie i rozlokowanie bufetów.

Przypomnijmy: tegoroczna Gwiazda Północy błyszczała nad Ełkiem (dwa etapy, pierwszy i ostatni), Prostkami i Starymi Juchami. Wszędzie tam czekały na peleton nie tylko trasy w trzech wariantach do wyboru, ale również przyjaźnie nastawieni przedstawiciele władz samorządowych. Dla Gwiazdy Południa udostępnili oni swoje najatrakcyjniejsze tereny i z wielką życzliwością dopingowali zawodniczki oraz zawodników. Władze Ełku, Prostek i Starych Juch kolejny rok z rzędu udowodnili, jak bliska jest im aktywność fizyczna oraz upowszechnianie sportu.

Mogłoby się wydawać, że w tak pięknych okolicznościach przyrody jak szumiący wiekowy bór czy serdeczna gościnność gospodarzy, Gwiazda Północy była relaksującą sportową przygodą. Nic bardziej mylnego. W Ełku trzeba było radzić sobie z wymagającymi, interwałowymi podjazdami i krętymi single trackami. Do tego, czwarty etap oznaczał nie tylko walkę z terenowymi przeszkodami, ale mocno zmęczonymi, ciężkimi nogami, które nie rwały się już tak chętnie do pedałowania. W Prostkach wyzwanie stanowiły wąskie ścieżyny, gęsto wijące się między drzewami i często znienacka kończące się stromymi hopkami. Stare Juchy jak co roku okazały się najbardziej tajemniczym, bo i zagadkowym etapem na polodowcowym terenie.

„Czuję, że dotrzymałem słowa danego zawodniczkom i zawodnikom, obiecując im emocjonującą sportową przygodę na Mazurach. Widać to było po ich zadowolonych twarzach, a także satysfakcji, która mimo dużego fizycznego zmęczenia przebijała się na zewnątrz” – podsumowuje Cezary Zamana, dyrektor sportowy Gwiazdy Północy. „Szczególne podziękowania kieruje do władz samorządowych Ełku, Prostek i Starych Juch, na których zaangażowanie mogłem liczyć nie tylko w trakcie Gwiazdy Północy, ale również podczas przygotowań do niej” – dodaje kolarski mistrz Polski i triumfator Tour de Pologne.

Oficjalnymi partnerami Gwiazdy Północy były: Urząd Miasta w Ełku, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ełku., Urząd Gminy w Prostkach oraz Urząd Gminy w Starych Juchach. Etapy Gwiazdy Północy organizowane w Ełku były współfinansowane z budżetu Miasta Ełk. Etap Gwiazdy Północy organizowany w Prostkach był współfinansowany z budżetu Gminy Prostki. Etap Gwiazdy Północy organizowany w Starych Juchach był współfinansowany z budżetu Gminy Stare Juchy.

Gwiazda Północy kończy wakacyjną część sezonu organizowanego przez Cezarego Zamanę. Kolejne zawody – organizowane w ramach cyklu Cisowianka Mazovia MTB Marathon – odbędą się już piątego września w Łodzi.

Zapisy na Łódź Cisowianka Mazovia MTB Marathon już trwają – można to zrobić wygodnie i szybko, korzystając z internetowego panelu zapisów.