Komentarze postartowe – elita kobiet | Puchar  Świata MTB XCO, Albstadtfot. Bartek Wolinski / Red Bull

HomeSportKomentarze

Komentarze postartowe – elita kobiet | Puchar Świata MTB XCO, Albstadt

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Social Media, już nie Facebook, a coraz częściej Instagram, skracają drogę komunikacji między zawodnikami oraz fanami. Przykładem tego niech chociażby będzie poniższa lista szybkich krótkich, czasem dłuższych komentarzy postartowych, które pojawiły się w ciągu kilku godzin od zakończenia wyścigów. Zapraszam do lektury.


Pauline Ferrand Prevot (Absolute Absalon BMC) – elita kobiet, 2. miejsce

Drugie miejsce i utrzymana po piątkowym XCC pozycja liderki Pucharu Świata. Mój start mogę określić mianem katastrofy, ogólne odczucia bardzo przeciętne, a do tego bardzo zły dobór opon, przez który traciłam bardzo dużo na zjazdach. Niemniej jednak cieszę się, że skutecznie walczyłam do końca o utrzymanie drugiego miejsca. Podsumowując, nie osiągnęłam jeszcze 100% swojej dyspozycji, ale jestem bardzo zadowolona ze startów w Niemczech. Wielkie podziękowania dla mojej ekipy Absolute Absalone BMC. Równie wielkie gratulacje dla Loany Lecomte, która zdominowała wyścig, z resztą zgodnie z moimi przewidywaniami. Po tym wyścigu jestem jeszcze bardziej zmotywowana by zawalczyć o najwyższy stopień podium. Nie lubię przegrywać, ale przegrana pcha mnie ku doskonałości. (źródło)


Haley Batten (Trinity Racing) – elita kobiet, 3. miejsce

Woah. Niedzielny wyścig i to jak go przejechałam naprawdę uzmysłowiły mi do czego jestem zdolna oraz jak wiele ciężkiej pracy kosztowało mnie osiągnięcie tego. Każdy z nas ma swoje bitwy na trasie i poza nią. Dzisiejsza sytuacja przypomniała mi jak ogromną siłę ma pewność siebie i wiara. Dziękuję wszystkim, dzięki którym to stało się możliwe. A to dopiero początek! (źródło)


Kate Courtney (Scott SRAM) – elita kobiet, 4. miejsce

Jestem bardzo zadowolona z tego jak poszły na inauguracji Pucharu Świata w Albstadt. W obu wyścigach, short tracku i cross country, zajęła czwarte miejsce, co pokazuje, że moja forma osiągnęła już wysoki stały poziom, ale jeszcze będę nad nią pracować, bo najważniejsze wyścigi cały czas przed nami. Jestem tym bardziej zadowolona z mojej mentalnej postawy w niedzielę. W przeszłości byłam w stanie wygrywać kiedy miałam dobry dzień, ale szybko traciłam pozycje medalowe mając gorszy dzień. W ten weekend udało mi się zadbać o pozytywne nastawienie i wytrwałość, aby mieć dobry dzień, który zaowocował dobrym wynikiem.

Ogromne podziękowania dla całej naszej ekipy za fantastyczne wsparcie w miniony weekend. Przez cały czas można czuć pozytywne nastawienie zarówno pośród zawodników, jak i członków zaplecza. Rozpoczynając ten sezon na wyścigowym głodzie pomagam nam być jeszcze bardziej skoncentrowanymi na wspólnej pracy i ciężkich treningach w pogoni za stopniami prowadzącymi na sam szczyt podium.


Anne Terpstra – elita kobiet, 6. miejsce

Niektórzy mówią na to „ciężki dzień w biurze”. Nie mogę powiedzieć, żebym czuła się najlepiej podczas tego wyścigu, ale szczęśliwie udało się wywalczyć szóste miejsce, co oznacza, że mój Ghost Lector musiał dobrze się bawić na tej trasie. Z roku na rok rywalizacja jest coraz trudniejsza, różnice czasowe minimalne, a to oznacza że zdecydowanie mam apetyt na jeszcze lepsze wyniki. Swoją droga, ale ten czas szybko leci, pierwszy Puchar Świata w tym sezonie już przeszedł do historii. (źródło)


Jolanda Neff – elita kobiet, 13. miejsce

Czułam się dobrze dopóki nie poczułam się źle… Bardzo dobrze jechało mi się pierwsze okrążenia, ale później dopadł mnie katar sienny. Oddychałam równie ciężko jak mocno starałam się jechać, ale pyłki coraz mocniej zaczęły dawać mi się we znaki, aż zaczęłam mieć problemy z zaczerpnięciem powietrza. Na kolejny weekend modlę się o deszcz. (źródło)


Maja Włoszczowska – elita kobiet, 14. miejsce

Pierwszy wyścig Pucharu Świata w tym sezonie już za nami i choć oczekiwania były większe, to czternasta lokata jest przyzwoitym wynikiem. Mam nadzieję, że za tydzień w Novym Meste zdecydowanie lepiej uda mi się pojechać początek wyścigu, tak aby od samego początku mieć kontakt z czołówką. Jestem zadowolona, ale głodna o więcej, więc walczymy dalej. Smutne te wyścigi bez kibiców, ale dobrze że są. Frekwencja zawodników najwyższa od wielu lat.


Evie Richards (Trek Factory Racing) – elita kobiet, 25. miejsce

WOW! To był naprawdę ciężki weekend. Chyba nigdy wcześniej nie trenowałam tak ciężko jak w tym sezonie, dlatego jestem zła, że tego nie było widać na wyścigach, ani w piątek, ani w niedzielę. Oba wyścigi zakończyłam gdzieś w połowie trzeciej dziesiątki. To są najgorsze wyniki w mojej karierze, nie jest łatwo to zaakceptować. Mimo to dalej się uśmiecham i wierzę, że ciężka praca wkrótce zaowocuje. Ogromne podziękowania dla drużyny, to było fantastyczne, że wszyscy ponownie wróciliśmy do ścigania. (źródło)


Ceylin del Carmen Alvarado (Alpecin Fenix) – elita kobiet, DNF

Pierwszy Puchar Świata okazał się dla mojego ciała szokiem, przede wszystkim ze względu na upał. Nie tak wyobrażałam sobie rozpoczęcie sezonu MTB, ale już patrzę dalej, w kolejny weekend Nove Mesto na Morave. (źródło)


Julie Bresset (Massi) – elita kobiet, DNF

Początek wyścigu był naprawdę dobry, ale niestety moje plecy, a dokładniej ich ból zmusiły mnie do zmiany planów. To dla mnie ogromne rozczarowanie, bo czuję że dyspozycja jest. Mimo, że za wszelką cenę chciałam ukończyć wyścig, to ostatecznie musiałam się poddać i zejść z trasy. Mam w sobie dużo złości. Pozostała część ekipy spisała się świetnie, ogromne gratulacje dla Loany Lecomte za zwycięstwo oraz dla Thomasa Griota i Joshua’y Dubau za ich wyniki. (źródło)


Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0