Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
W Katalonii, kilkadziesiąt km od Barcelony, w miejscowości Igualada rozpoczęła się czterodniowa etapówka Volcat BTT. Wyścig ma kategorię UCI S2, na starcie oprócz wielu innych dobrze znanych nazwisk, stanęła także Maja Włoszczowska.
Cały wyścig liczy w sumie 195 km i blisko 4000 m przewyższenia, a sam start Mai Włoszczowskiej ma charakter przede wszystkim treningowy. Warto przypomnieć, że od tego roku UCI ma dwa rozłączne rankingi – jeden dedykowany cross country, a drugi maratonom i etapówkom. Dlatego tez punkty z Volcat BTT nie będą miały wpływu na ranking cross country.
Pierwszy etap liczył 38 km i 800 metrów przewyższenia. Najszybszy tego dnia był Szwajcar Nicola Rohrbach (Goldwurst Power), który z czasem 1:35:37 na metę wjechał raptem siedem sekund przed Hansem Beckingiem (Buff Scott). Holender, Szwajcar oraz Portugalczyk Robert Ferreira (DMT) przejechali wspólnie większość wyścigu. Stawa poszarpała się pod koniec, na czym skorzystał inny Portugalczyk Jose Dias (Buff Scott), który ze stratą 1:12 zameldował się trzeci na mecie.
W rywalizacji kobiet nie było mocnych na Mistrzynię Świata U23 XCO Leonę Lecomte (Massi), która na pokonanie dystansu potrzebowała 1:47:55. Druga na metę wjechała Maja Włoszczowska z czasem 1:54:28, a trzecia była Katazina Sosna (Torpado Sudtirol) z czasem 2:01:48.
W piątek zawodnicy i zawodniczki zmierzą się z drugim etapem, który liczy 58 km i 1500 m przewyższenia.
COMMENTS