Koronawirus niestety zaczyna już mieszać w kalendarzu UCI 2021

Od kilku lat tradycją było już, że w styczniu albo na przełomie stycznia i lutego na ciepłym południu Europy odbywały się wyścigi etapowe takie jak Club La Santa 4 Stage MTB Lanzarote oraz Costa Blanca Bike Race. Niestety pandemia koronawirusa oraz obostrzenia obowiązujące w różnych krajach, w większości wiążące się z kwarantanną po przyjeździe, uniemożliwiają przeprowadzenie tych wyścigów.

W związku z tym podjęta została decyzja o przesunięciu ich na późniejsze terminy. Costa Blanca Bike Race odbędzie się w dniach 15-18 kwietnia 2021, natomiast w przypadku Lanzarote jeszcze trwają ustalenia odnośnie nowego terminu.

W połowie lutego miały odbyć się jeden po drugim dwa etapowe wyścigi Salamina Epic MTB. Podobnie tradycyjnie na koniec lutego zaplanowana była etapówka Cyprus Sunshine Cup.

W Grecji zdecydowano na chwilę obecną na zmianę formuły z wyścigu etapowego na jednodniowe wyścigi XCC i XCO (w sumie do zgarnięcia będzie 330 punktów), a z kolei na Cyprze o ile wyścig się odbędzie, to rywalizacja będzie miała charakter lokalny ponieważ w związku z wysoką liczbą zachorowań praktycznie wszyscy przyjeżdżający z zagranicy poddawani są 14. dniowej kwarantannie.

Dodatkowym czynnikiem, który w tym oraz w kolejnych latach zmniejszy istotnie zainteresowanie wyścigami etapowymi przez zawodników cross country to fakt, że zgodnie z komunikatem UCI z jesieni na potrzeby wyścigów etapowych i maratonów utworzony zostaje osobny ranking.

Oznacza to, że specjaliści od cross country nie mogą już poprawić swojej pozycji w rankingu UCI startując w wyścigach etapowych, jak to często miało miejsce w pierwszej części sezonu.

Jedynym europejskim wyścigiem w najbliższych tygodniach, którego organizatorzy póki co podtrzymuje pierwotny termin to Mediterranean Epic (UCI SHC), który zaplanowany jest na 11-14 lutego 2021.

Zgodnie z planem mają się także odbyć wyścigi w Turcji – przez miesiąc, od 12 lutego do 14 marca 2021 ma odbyć się aż dziesięć wyścigów kategorii UCI C2 i C1. Turcja jest w ogóle swego rodzaju fenomenem w tegorocznym kalendarzu UCI, bo do końca maja 2021 planują przeprowadzić w sumie 20 (!!!) wyścigów – 14xUCI C2 i 6xUCI C1. Zdecydowana większość w Alanyi i Antalyi. Imponujące.

Na koniec lutego oraz początek marca zaplanowane są wyścigi we Włoszech (UCI C2) oraz Hiszpanii (UCI HC i UCI C2), ale w świetle przewidywanego przedłużenia obostrzeń, zwłaszcza związanych z podróżowaniem i kwarantanną, należy spodziewać się albo przełożenia albo odwołania tych wyścigów. O wyścigach w marcu w Hiszpanii, Francji, Austrii, Portugalii, Szwajcarii czy Niemczech na chwilę obecną trudno dywagować.