PŚ CX w Hulst – nokaut w wykonaniu Denisy Betsemy i Mathieu van der Poel’afot. UCI

HomeSportWyniki

PŚ CX w Hulst – nokaut w wykonaniu Denisy Betsemy i Mathieu van der Poel’a

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Hulst zadebiutował na mapie Pucharu Świata w kolarstwie przełajowym. Wcześniej, przez kilka lat zawody w tej lokalizacji rozgrywane były w ramach serii Brico Cross a później Ethias Cross. Uzyskanie prawa organizacji Pucharu Świata to ogromny zaszczyt i docenienie lat pracy, często wieloosobowego zespołu. To także spory wydatek, ale w tym akurat przypadku, mimo braku udziału publiczności, udało się wszystko spiąć.

Zawody w Hulst w związku ze względów bezpieczeństwa, w związku z pandemią koronawirusa, przeniesiono z centrum, gdzie runda wędrowała między zabytkowymi fortyfikacjami na teren polderów, gdzie wyznaczono nie mniej wymagającą pętlę. Niezależnie od komentarzy zawodników, jest to jednorazowe rozwiązanie, i organizatorzy planują powrót do pierwotnej lokalizacji już w kolejnym roku.

Runda na terenie polderów charakteryzuje się tym, że teren sam w sobie jest dość wilgotny, ale przede wszystkim w całości odsłonięty i narażony na silny wiatr. Na szczęście warunki są takie same dla wszystkich.

Zarówno wyścig kobiet, jak i mężczyzn odbył się pod dyktando najmocniejszych zawodników, którzy odjechali na początku i przez cały wyścig, aż do mety, budowali przewagę. Wśród kobiet karty rozdawała Denise Betsema, a wśród mężczyzn Mathieu van der Poel.

Już nie pierwszy raz w tym sezonie Denise Betsema pokazała się z mocnej strony nadając tempo wyścigowi od samego początku do końca. Podobnie było w Hulst, choć na początku koło Holenderki trzymały Annemarie Worst, Kata Blanka Vas czy Ceylin del Carmen Alvarado. Na drugim okrążeniu do prowadzącej grupki dołączyła Lucinda Brand, która tym razem zaliczyła dość słaby start. Z zauważalną stratą, bez możliwości jej skasowania, jechała debiutująca w barwach Jumbo Visma Marianne Vos.

Na drugim okrążeniu mocna i bezbłędna jazda Betsemy dała jej 15 sekundową przewagę nad goniącymi ją rywalkami. Z grupy pościgowej jednocześnie odpadła Worst, a Brand i Alvarado jechały równy wyścig tasując się co chwila.

Na piątym z siedmiu okrążeń sytuacja w wyścigu ustabilizowała się, a jedyną niewiadomą była kolejność na drugim i trzecim stopniu podium. Ostatecznie Brand okazała się minimalnie mocniejsza od Alvarado.

Drugie miejsce dla Lucindy Brand, startujące w Hulst w koszulce lidera klasyfikacji generalnej PŚ CX oznacza także zapewnienie sobie, na jeden wyścig do końca, wygranej w całym tegorocznym Pucharze Świata.

Top 10 Puchar Świata w kolarstwie przełajowym, Hulst – kobiety:

  1. Denise Betsema – 53:06
  2. Lucinda Brand +1:02
  3. Ceylin del Carmen Alvarado +1:09
  4. Annemarie Worst +1:26
  5. Blanka Kata Vas +1:57
  6. Clara Honsinger +2:10
  7. Puck Pieterse +2:22
  8. Sanne Cant +2:23
  9. Manon Bakker +2:41
  10. Fem van Empel +2:50

Re-live PŚ CX Hulst na Eurosport Playerze

Jeszcze mocniejszy nokaut zafundował swoim rywalom Mathieu van der Poel, który na mecie przyznał, że prawdopodobnie osiągnął szczyt formy. Jednocześnie też to jak pokonywał kolejne elementy na rundzie było przykładem perfekcyjnej techniki.

Scenariusz był dość podobny, jak w przypadku wyścigu kobiet, na pierwszym kółku mieliśmy grupkę pięciu zawodników – Mathieu van der Poel, Wout van Aert, Tom Pidcock, Toon Aerts i Michael Vanthourenhout. Niestety nie załapał się tu Eli Iserbyt, który zaraz po starcie zaliczył upadek, który poskutkował odnowieniem się kontuzji łokcia.

Mocny atak na drugim okrążeniu w wykonaniu Mathieu van der Poel’a bardzo szybko poskutkował kilkunastosekundową przewagą, która oznaczała też kilkadziesiąt, a później setki metrów przewagi.

Wyścig zaplanowany został na dziesięć okrążeń. Upadek Aerts’a wykluczył go z grupki pościgowej za MVDP. Trzyosobowa grupa pościgowa traciła już do Holendra 40 sekund.

Zamiast walki o pierwsze miejsce, które było już rozdane, mieliśmy bardzo zaciętą rywalizację między zawodnikami w kaskach Red Bull – Wout van Aert’em i Tom’em Pidcock’iem. Dopiero na ostatnim okrążeniu Belgowi udało się odjechać od Brytyjczyka i w ostatniej chwili zbudować kilkanaście sekund przewagi.

Podobnie jak w przypadku wyścigu kobiet, także tu, Wout van Aert jadący w koszulce lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, utrzymał pozycję lidera, ale tym razem jeszcze nie wszystko jest przesądzone. Ostateczne rozstrzygnięcie na ostatnim Pucharze Świata, 24 stycznia 2021 w Overijse.

Top 10 Puchar Świata w kolarstwie przełajowym, Hulst – mężczyźni:

  1. Mathieu van der Poel – 1:05:27
  2. Wout van Aert +1:31
  3. Tom Pidcock +1:49
  4. Michael Vanthourenhout +2:41
  5. Toona Aerts +3:07
  6. Lars van der Haar +3:19
  7. Quinten Hermans +3:32
  8. Laurens Sweeck +3:37
  9. Ryan Kamp +4:12
  10. Corne van Kessel +4:46

Re-live PŚ CX Hulst na Eurosport Playerze

Kolejny weekend to przede wszystkim krajowe czempionaty, które w kilku krajach zostały odwołane (Holandia, Wielka Brytania) albo okrojone tylko do kategorii elita (Belgia). W związku z tym m.in. Mathieu van der Poel oraz Tom Pidcock lecą na zgrupowanie do Hiszpanii. Dla Brytyjczyka to będzie pierwsze zgrupowanie z ekipą Ineos Grenadiers, w barwach której będzie jeździć od 1 marca 2021.


Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0