Zbiórka na rehabilitację Piotra Karkoszki, trenera KS „Sokół Kęty”

HomeSport

Zbiórka na rehabilitację Piotra Karkoszki, trenera KS „Sokół Kęty”

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Kilka tygodni temu środowisko kolarskie obiegła smutna informacja dotycząca Piotra Karkoszki, który doznał ciężkiego udaru mózgu, a w konsekwencji konieczna była m.in. operacja. W związku z ciężkim stanem oraz potrzebą niezwłocznej rehabilitacji z inicjatywą zbiórki wyszła Marta Lach. Jeśli nie możesz dorzucić nic od siebie to chociaż podaj dalej informację o zbiórce:

Link do zbiórki —>>> https://pomagam.pl/ratujmytrenera

Kim jest Piotr Karkoszka? Mimo, że jego nazwisko przewija się w kolarskim środowisku od wielu dekad, to nie było mi dane go osobiście poznać. Stąd też moja prośba do Marka Tyńca, żeby przybliżył nam wszystkim trochę osobę trenera:

Piotr Karkoszka od początku lat ’90 prowadzi klub “Sokół Kęty”. Zarówno sam trener jak i jego klub to jedne z tych instytucji, bez których trudno byłoby mówić o jakimkolwiek “polskim kolarstwie”. Co sezon wprowadza do peletonu: szosowego, przełajowego i mtb kolejne roczniki zawodników, z których wielu przechodzi na zawodowstwo.

Wychował m.in. Przemysława Niemca, Martę Lach, Annę Plichtę, Magdalenę Zielińską, Bartłomieja Wawaka, Adriana Honkisza, i wielu, wielu innych. 

Karkoszka jest jednym z tych “działaczy”, którzy kolarstwu poświęcają niemal całe swoje życie. Mając za sobą karierę kolarza w latach ’70 i ’80, prawdziwe powołanie i spełnienie odnalazł w roli trenera i pedagoga. Sokół Kęty to jeden z najliczniejszych klubów kolarskich w Małopolsce. Jego trener co roku, konsekwentnie i systematycznie jeździ z młodzieżą na małe i duże wyścigi w regionie a następnie w całym kraju. Jego “praca u podstaw” jest zauważana głównie przez zainteresowanych. 

O wychowankach (głównie z powiatu oświęcimskiego, bielskiego, suskiego) słyszymy dopiero później, gdy reprezentują barwy bardziej zamożnych klubów, grup zawodowych i osiągają sukcesy na arenie międzynarodowej. Jego charakterystyczna, nieco niepozorna postać z nieodzowną koszulą i swetrem to niezastąpiony element wyścigów, na których pierwsze kroki stawiają późniejsi reprezentanci kraju.

Link do zbiórki —- >>> https://pomagam.pl/ratujmytrenera


Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0