Via Dolny Śląsk i Bike Maraton w Kowarach czyli kolarski weekend w Karkonoszach

HomeZapowiedzi

Via Dolny Śląsk i Bike Maraton w Kowarach czyli kolarski weekend w Karkonoszach

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Sporo będzie się działo pod Karkonoszami w świąteczny sierpniowy weekend. W sobotę 15 sierpnia czeka nas kolejna edycja cyklu PKO Ubezpieczenia Via Dolny Śląsk – Szosowy Klasyk Okraj czyli indywidualna jazda na czas na trasie z Kowar na tę właśnie, malowniczą, karkonoską przełęcz.

Start pierwszego zawodnika zaplanowany jest na godz. 9:00. Przed zawodnikami podjazd liczący 13 km, z przewyższeniem wynoszącym prawie 600 m. Meta na wysokości 1050 m n.p.m.

Trasa ucieka z centrum Kowar na Przełęcz Kowarską i dalej, krętą asfaltową drogą, na Przełęcz Okraj i granicę z Czechami. To nie koniec sportowych atrakcji tego dnia, bo po zakończeniu wyścigu kolarskiego,  w biegu alpejskim Kowary – Okraj,  pobiegną górscy biegacze, inaugurując (również skutecznie dotychczas zamrożony przez koronawirusa) cykl biegów górskich Runner’s World Super Bieg.

Kolejna dawka kolarskich emocji, tym razem spod znaku „MTB” czeka nas w niedzielę. Cykl Bike Maraton zadebiutuje w Kowarach, kontynuując serię tegorocznych maratonów zapoczątkowaną w Szklarskiej Porębie na początku lipca. Wielu zawodników już ostrzy sobie zęby na kolejną karkonoską trasę w tym sezonie. Obie imprezy kolarskie oraz bieg alpejski organizowane są przez ekipę Macieja Grabka i markę Grabek Promotion. Po odmrożeniu imprez sportowych zapowiada się więc całkiem pracowite lato… Koniec zapisów dla obu wyścigów to 10 sierpnia, ale być może termin ten zostanie nieco wydłużony.

Zarówno cykl Bike Maraton, jak i cykl PKO Ubezpieczenia Via Dolny Śląsk wystartowały dość późno, ale najważniejsze jest to, że wszystkie te imprezy mogą się w końcu odbywać, a zawodniczki i zawodnicy wreszcie mogą się ze sobą bezpiecznie ścigać.

Oczywiście wszystko dzieje się w ścisłym sanitarnym reżimie, starty są w małych grupach, organizatorzy dbają o to aby nie było powodów do niepotrzebnego gromadzenia się, w miasteczku zawodów i w sektorach startowych obowiązuje zakrywanie ust i nosów. Biuro zawodów i punkt wydawania pakietów startowych działa tak aby nie generować kolejek. Jakoś przecież w naszej epidemicznej rzeczywistości trzeba sobie radzić, zachowując oczywiście zasady bezpieczeństwa i zdrowego rozsądku oraz wytyczne Ministra Zdrowia i Ministra Sportu.

Bike Maraton Kowary wystartuje więc w niedzielę o godz. 10:00 wraz z dystansem GIGA (70 km z rekordowym jak na polskie warunki przewyższeniem pow. 3000 m!).  MEGA będzie miał 46 km, CLASSIC 27, a FUN 15 km. Dwa najdłuższe dystanse Bike Maratonu w Kowarach wypełnione będą sporą ilością naturalnych singli, sztywnych podjazdów i zjazdów o różnym stopniu trudności. Będzie jak na wyszczerbionym grzebieniu – albo stromo w dół, albo jeszcze raz ostro w górę. Chwila zjazdu, wąską ścieżką na kamienisty leśny dukt i przez bryły granitu znowu do góry. W końcu to Karkonosze. Długi i szybki szutrowy zjazd do mety również będzie wymagał ciągłej czujności i koncentracji. Takiej trasy jeszcze na Bike Maratonie nie było.

Kowary to nowe miejsce na mapie cyklu, więc zainteresowanie tą edycją powinno być spore. Debiutów zresztą (i to niespodziewanych!) będzie w tym sezonie więcej. Nie będzie Obiszowa, ale będzie za to wulkaniczna i górska Złotoryja! Ten wyścig odbędzie się na początku września. Szykuje się tam również wyścig szosowy, bo z kalendarza wypadł Szosowy Klasyk w Grodowcu.

Więcej informacji o poszczególnych imprezach:


Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0