Zwycięstwa „Volkswagenów” na Kaczmarek Electric MTB w Trzebani

W miniony weekend zawodnicy Volkswagen Samochody Dostawcze MTB Team wystartowali w maratonie Kaczmarek Electric MTB w Trzebani. Zwycięstwa open odnieśli Zuzanna Krzystała i Filip Helta. Maraton w Trzebani był jednym z ostatnich startów przygotowawczych do zbliżających się wielkimi krokami Mistrzostw Polski w Mrągowie.

Zuzanna Krzystała – 1. miejsce w kategorii ELITA:

Inauguracja cyklu Kaczmarek Electric MTB odbyła się w Trzebani obok Leszna. Był to mój trzeci maraton w tym sezonie i pierwsze zwycięstwo. Ciekawa trasa opierała się na dwóch rundach, była interwałowa z elementami technicznych singli, piaszczystymi zjazdami i podjazdami. Oczywiście nie zabrało szybkich płaskich odcinków. Od startu starałam się narzucić równe i mocne tempo. Obyło się bez przygód i wystarczyło sił, aby utrzymać prowadzenie i wygrać wyścig. Gratuluję wysokich wyników w Elicie Mężczyzn dla zwycięzcy Filipa Helty oraz 4 miejsca Bogdana Czarnoty!

Sezon jest dosyć specyficzny, praktycznie naprzemiennie ścigam się jeden weekend w formule cross-country, a jeden w maratonie co jest ciekawym doświadczeniem.

Filip Helta – 1. miejsce w kategorii ELITA:

Maraton Kaczmarek Electric w Lesznie potraktowałem jako solidny trening. Sprawdziliśmy wcześniej profil i specyfikację trasy, zapowiadał się szybki, ale dość mocno interwałowy wyścig na dwóch około 28 kilometrowych rundach. Od startu tempo jak na cross country, kilku zawodników próbowało swoich sił mocno naciągając grupę. Na około drugim kilometrze wjazd w wąski singiel. Kontrolowałem sytuację, już na pierwszym technicznym fragmencie odjechaliśmy całej stawce razem z Piotrkiem Konwą. Zaraz po tym jak wyjechaliśmy z singla, rozkręciłem tempo na płaskim, ale Piotrka już nie było. Z daleka zauważyłem, że zerwał łańcuch.

Od tamtej pory kontynuowałem samotną jazdę. Równą jazdą powiększałem swoją przewagę. Starałem się dynamicznie, ale płynnie pokonywać interwałowe fragmenty trasy, a na długich płaskich odcinkach mocno napierać w korby. Nie odbyło się bez dwóch dość mocno przestrzelonych skrętów na trasie–niestety ktoś zerwał taśmy, a strzałka była mało widoczna. Trochę czasu uciekło, ale wiedziałem, że mam bezpieczną przewagę. Druga runda miała być dla mnie łatwiejsza przez znajomość trasy. Okazało się, że dość mocno ucierpiała nawierzchnia na krętych singlach. Na podjazdach zrobiła się piaskownica, zjazdy też mocno ucierpiały. Dodatkowym utrudnieniem były osoby, które dublowałem. Było ciasno, ale większość osób kulturalnie robiło miejsce. Ostatecznie zwyciężam z bezpieczną przewagą.

Z dyspozycji oraz wyścigu jestem zadowolony. A już za tydzień mocne ściganie w Pucharze Czech. Gratulacje dla reszty temu VWSD, Zuza wygrywa w elicie kobiet, a Trener przyjeżdża na czwartej pozycji w mężczyznach!

Bogdan Czarnota – 4. miejsce w kategorii ELITA:

W ostatni weekend część naszej drużyny zaliczyła maraton podczas pierwszej w tym roku edycji cyklu Kaczmarek Electric MTB. Trasa zawodów była bardzo zbliżona do zawodów XCO. Bardzo dużo singli, krótkich podjazdów i zakrętów czy małych dropów. Ściganie dało sporo fanu. Początek był dla mnie pechowy, a kilka błędów spowodowało, że czołówka odjechała daleko do przodu. Gdy stawka się już rozciągnęła zacząłem spokojnie odrabiać straty, po czym z kilkoma zawodnikami pogubiliśmy trasę. Postanowiłem jechać spokojnie pierwszą rundę i ją poznać. To był dobry plan. Z biegiem czasu wyprzedzałem kolejnych zawodników i na mecie melduję się na czwartej pozycji w kategorii ELITA Open.

Wyścig dla naszej grupy bardzo udany. Zuzanna Krzystała i Filip Helta wygrywają i to jest najważniejsze. Kolejny start to już bardzo mocno obsadzony wyścig w czeskim Zadovie. Listy startowe w każdej kategorii są naszpikowane świetnymi zawodnikami z całego świata. To będzie nasz ostatni sprawdzian przed Mistrzostwami Polski w Mrągowie.