Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
W miniony weekend zawodnicy Volkswagen Samochody Dostawcze MTB Team startowali w zawodach XCO w Walimiu. Zwycięstwa odnieśli Aleksandra Podgórska, Filip Helta i Krzysztof Klimek.
Trasa w Walimiu została świetnie przygotowana przez organizatorów i była bardzo chwalona przez zawodników. Oto co mieli do powiedzenia biorący w nich udział sportowcy Volkswagen Samochody Dostawcze MTB Team:
Filip Helta – 1. miejsce w kategorii elita:
Długo zastanawiałem się, czy w Walimiu w ogóle wystartować. Cały piątek spędziłem leżąc osłabiony w łóżku. Od czwartkowej nocy męczyła mnie jakaś infekcja układu pokarmowego. W dniu startu czułem się słabo, pojechałem wypróbować swój organizm na rozgrzewce. Po 20 minutach jazdy stwierdziłem, że nic z tego nie będzie. Po rozmowie z trenerem ustaliliśmy, żebym spróbował wystartować i zadecydował po pierwszym okrążeniu. Ruszyłem kontrolnie, od startu narzucając tempo pod pierwszy podjazd. To wystarczyło na utrzymanie pozycji lidera i wjechanie w techniczną część trasy z pierwszej pozycji.
Wjeżdżając na drugie okrążenie już miałem ok. 15-20 sekund przewagi nad kolejnymi zawodnikami. Kontynuowałem wyścig powiększając swoją przewagę. Nie czułem się aż tak mocno i pewnie, dlatego starałem się jechać swoim równym tempem, bez zbędnego szarpania. Skupiony byłem na krętych i technicznych fragmentach trasy, by w tych miejscach pojechać szybko i płynnie. Było to dla mnie kolejne zwycięstwo na polskim podwórku. Cieszę się, że mimo nie najlepszej dyspozycji jestem w stanie pojechać dobry wyścig.
Trasa w Walimiu jest jedną z najlepszych w Polsce. Dodam, że jest oznakowana i utrzymywana przez cały rok. Walim ma potencjał na dobry międzynarodowy wyścig. Jeszcze raz gratulacje dla organizatorów. Dziękuję wszystkim kibicom i przyjaciołom na trasie za doping! Podziękowania dla mojej drużyny za obsługę.
Krzysztof Klimek – 1. miejsce w kategorii junior:
Na zawody w Walimiu przybyli zawodnicy z całej Polski. Start juniora odbył się razem ze startem elity. Wyścig był na ciekawej rundzie, z fajnymi sekcjami technicznymi. Od startu jechałem w grupie, na drugiej rundzie odjechałem od reszty i powiększałem swoją przewagę aż do końca wyścigu.
Zuzanna Krzystała – 3. miejsce w kategorii elita:
W czwartek wspólnie z drużyną przyjechaliśmy do Srebrnej Góry z zaplanowanym startem w Grand Prix Walim MTB XC. Spędziliśmy kilka dni w świetnym hotelu dostosowanym do potrzeb rowerzystów – Villa Stara Apteka. To był czas na wspólny trening, odpoczynek i start w zawodach. Trasę poznaliśmy w piątek – jest świetnie przygotowana, techniczna i dostępna dla użytkowników przez cały rok. Nazwy sekcji technicznych takie jak Rock Garden, Wild River, Stone Trap Wild Path, Obligatory Jump, Big Rocks, Vertical Drop czy Bike Beams, zostały idealnie dopasowane do przeszkód jakie pojawiły się na trasie. Wyścig był w sobotę. Na sekcje techniczne udało mi się wjechać na trzecim miejscu, niestety nie mogłam złapać rytmu na pierwszych dwóch okrążeniach i straciłam pozycję. Uspokoiłam się, zaczęłam powoli jechać we własnym tempie, odzyskałam 3 miejsce, a trasa zaczęła być naprawdę przyjemna. Cieszę się, że mogłam stanąć na podium z koleżanką z drużyny Aleksandrą Podgórską, która tego dnia była bezkonkurencyjna! Cała drużyna świetnie się spisała, a przy okazji udało się spędzić trochę wspólnego czasu na integracji.
Bogdan Czarnota – 2. miejsce w kategorii masters:
W ostatnią sobotę cała nasza ekipa startowała w zawodach XCO w Walimiu. Trasa była świetnie przygotowana i bardzo wymagająca. Potwierdziliśmy tu naszą dobrą dyspozycję. Aleksandra Podgórska pewnie wygrała, a Zuzanna Krzystała zajęła trzecie miejsce wśród elity kobiet. Filip Helta zdecydowanie wygrał w elicie mężczyzn, a Krzysztof Klimek odniósł kolejne zwycięstwo w kategorii juniorów. Ja natomiast, po zaciętej walce, zameldowałem się na drugiej pozycji w masters. To był kolejny dobry weekend. Teraz dla większości chwila na solidny trening i za dwa tygodnie wracamy do ścigania.
COMMENTS