Rękawiczki i ochraniacze Shimano – na chłodne i bardzo chłodne dni

Można odnieść wrażenie, że z roku na rok jest naprawdę coraz cieplej, a dotychczasowa aura, mimo końcówki listopada, cały czas bardzo zachęca do jazdy na zewnątrz. Mijające dni były chyba ostatnimi ciepłymi, więc jeśli nie przesiadasz się na ZWIFTa, a skupiasz się na jeździe na zewnątrz, to dopóki nie nadejdą siarczyste mrozy warto pomyśleć o zabezpieczeniu najbardziej narażonych na wychłodzenie elementów ciała – głowy, dłoni i stóp. Poniżej krótki przegląd tego, co do zaproponowania w tym sezonie ma firma Shimano.

Jeśli chodzi o ochraniacze na buty to z mojej perspektywy kluczowe są przede wszystkim dwie cechy – zatrzymywanie ciepła generowanego przez stopy, by zapobiec wychłodzeniu oraz ochrona przed czynnikami zewnętrznymi – przede wszystkim wiatrem i wodą.

Najbardziej podstawowym modelem ochraniaczy przeznaczonym do kolarstwa górskiego jest Shimano S2100D. Bazą tego modelu jest elastyczny i dobrze dopasowujący się do obuwia neopren o grubości 2 mm. Nawet w tym najniższym modelu mamy trwały, wzmocniony nosek co w jeździe w terenie jest bardzo istotne. Ochraniacze mają wodoszczelne szwy oraz pokryte są hydrofobową powłoką. Shimano zadbało także o bezpieczeństwo – ochraniacze wyposażone są w elementy odblaskowe. 

Najniższa rekomendowana temperatura przy której ochraniacze powinny zachować swoją funkcjonalność to -5 stopni.

Ochraniacze Shimano S2100D, sugerowana cena – 139 PLN, link

Główną cechą charakterystyczną modelu Shimano S1100X H2O jest materiał wyściełający, którym jest polar mający zapewnić większy komfort termiczny. Od zewnątrz mamy wodoodporną powłokę poliuretanową oraz wodoodporne szwy. Tak jak w niższym modelu ochraniacze charakteryzują się także anatomiczną budową, wzmocnionym noskiem oraz elementami odblaskowymi.

Najniższa rekomendowana temperatura przy której ochraniacza powinny zachować swoją funkcjonalność to 0 stopni.

Ochraniacze Shimano S1100X H2O, sugerowana cena: 165 PLN, link

Nowością w ofercie jest linia ochraniaczy Shimano S1100 Soft Shell, która charakteryzuje się przede wszystkim szczotkowaną warstwą wewnętrzną, której zadaniem jest zapewnienie termicznego komfortu. Od negatywnego wpływu warunków zewnętrznych takich jak deszcz czy wiatr chroni powłoka z poliuretanu. Do tego mamy bardzo elastyczne otwory neoprenowe, których celem jest ułatwienie zakładania ochraniaczy na buty oraz “standardy” – wodoodporny zamek, klejone szwy, wzmocniony nosek oraz elementy odblaskowe.

To jedyny model ochraniacza, który wskazany jest na chłodne a nie zimne dni. Zakres temperatur, w którym się sprawdzi to 6-15. 

Ochraniacze Shimano S1100X Soft Shell, sugerowana cena: 179 PLN, link

Model ochraniaczy Shimano S3100X NPU+ przeznaczony jest dla tych, których ujemne temperatury, nawet -10 stopni, nie odstraszają od wyjścia na rower. Lepszą termoizolację mamy tu dzięki aż 3 mm neoprenu, który jeszcze lepiej kumuluje ciepło, a wodoodporna powłoka chroni przed czynnikami zewnętrznymi. Dodatkową funkcjonalnością tych ochraniaczy jest regulacja podeszwy za pomocą rzepu, co ułatwia dopasowanie do obuwia MTB.

Ochraniacze Shimano S3100X NPU+, sugerowana cena: 179 PLN, link

Jeśli już zadbaliśmy o nasze stopy, to trzeba jeszcze zatroszczyć się o nasze dłonie. O ile w przypadku ochraniaczy ich funkcjonalność sprowadza się do zadbania o nasz komfort, o tyle w przypadku rękawiczek w kolarstwie oprócz zapobiegania przemoczeniu czy wychłodzeniu dochodzi jeszcze możliwość sprawnej obsługi manetek oraz klamek hamulca.

Rękawiczki Shimano SS62M to wersja przejściowa, która ma zastosowanie w szerokim zakresie temperatur, od 6 do 15 stopni. Jeśli jesteś zmarzluchem to sięgniesz po nie już wczesną jesienią czy jeszcze późną wiosną. Jeśli tak szybko nie marzniesz, to możesz po nie sięgnąć kiedy zrobi się już wyraźnie chłodno, ale jeszcze nie mroźno. Rękawiczki są tak skrojone by zapewnić precyzyjną obsługę manetek, także szosowych czy przełajowych STI. Zastosowana technologia PORON® XRD™ oferuje tłumienie drgań, co znacznie podnosi komfort jazdy w terenie. Od wewnętrznej strony mamy wykończenie imitacją skóry. Nie obyło się także bez “elektrycznego palca” czyli obsługi ekranów dotykowych bez potrzeby zdejmowania rękawiczek. O dodatkową widoczność dbają elementy odblaskowe.

Rękawiczki Shimano SS62M, sugerowana cena: 99 PLN, link

Rękawiczki Shimano SS32M to już wersja, w której możemy myśleć o jeździe nawet przy temperaturze w okolicach zera stopni. Ponad technologie oraz rozwiązania znane z modelu Shimano SS62M mamy tu rozwiązanie Metallic Thermal Tech, dzięki czemu rękawiczki mają bardzo dobrą retencję ciepła. Do tego wysoki mankiet zapinany na rzep.

Rękawiczki Shimano SS32M, sugerowana cena: 149 PLN, link

Jeśli temperatura oscyluje w okolicach zera (od -5 do +5), to wersją “rozszerzoną” poprzedniego modelu jest Shimano RS35M, który dla lepszego komfortu termicznego ma dodaną warstwę Windstopper oraz szczotkowaną wyściółkę. Tak jak w poprzednim modelu, tu także mamy szeroki mankiet zapinany na rzep. Rękawiczki dostępne są w czterech wariantach kolorystycznych. 

Rękawiczki Shimano RS35M, sugerowana cena: 199 PLN, link

Kiedy temperatura zjeżdża poniżej zera, nawet do -10 stopni, to możesz sięgnąć po rękawiczki Shimano SS25M, które w porównaniu do poprzedniego modelu mają dodatkowo wszyty Windstopper oraz wyściółkę Primaloft.

Rękawiczki Shimano SS25M, sugerowana cena: 209 PLN, link

Pełna oferta odzieży Shimano dostępna na stronie shimano.com.