Wyniki – 1-3 listopada 2019

Trzy dni wolne od pracy stały pod znakiem kolarstwa przełajowego oraz całkiem ładnej pogody. Wielu z Was z tego co widziałem wykorzystało ten czas na nabicie kolejnych kilometrów w pięknych okolicznościach przyrody. W sumie to taka złota polska jesień, ciepła i słoneczna to mogłaby być przez większość roku ;)

Preludium do niedzielnych emocji podczas Superprestige był piątkowy wyścig DVV verzekeringen Koppenbergcross w belgisjkim Melden, gdzie w elicie mężczyzn Eli Iserbyt wygrał z półminutową przewagą nad Tomem Pidcock’iem, a w elicie kobiet triumfowała młoda, 22 letnia Yara Kastelijn. Barbara Borowiecka zajęła 36. miejsce notując 11 minut straty.

Pełne wyniki.

Skrót wyścigu:

Za oceanem, w Kanadzie, rozegrane zostały Mistrzostwa tego kraju – po tytuły sięgnęli Michael van den Ham oraz Maghalie Rochette.

Najważniejszym sportowym wydarzeniem weekendu bez wątpienia był powrót do przełajowego ścigania Holendra Mathieu van der Poel’a, który po Mistrzostwach Świata na szosie zrezygnował z udziału w próbie olimpijskiej w Tokio, by przez miesiąc odpocząć i wrócić świeżym do cyclocrossu. Jeszcze kilka dni temu dość ostrożnie wypowiadał się zarówno o swojej dyspozycji, jak i potencjalnie najgroźniejszym rywalu – Eli Iserbyt’cie.

Niedzielna rywalizacja podczas Telenet Superprestige w Ruddervoorde pokazała jednak, że tak naprawdę tylko Laurens Sweeck był w stanie najdłużej, nie tyle odpierać ataki Mathieu, co utrzymać się na jego kole. Chwile przebłysku miał także Tom Pidcock, ale tylko na tych kilku chwilach się skończyło, a cena była na tyle wysoka, że ostatecznie zameldował się na 6. miejscu ze stratą blisko dwóch minut.

Wcześniej odbył się wyścig elity kobiet, gdzie po raz kolejny wyścig praktycznie na solo wygrała koleżanka z drużyny MVDP – Ceylin del Carmen Alvarado. Kilkukrotnie w trakcie wyścigu atakowała aktualna Mistrzyni Świata Sanne Cant, ale ostatecznie musiała uznać wyższość Holenderki meldując się na mecie 20 sekund później.

Barbara Borowiecka zajęła 40 miejsce notując stratę jednego okrążenia. Pełne wyniki.

Skrót wyścigu:

Wielu zawodników z Polski wystartowało w weekend w sobotę w Ostravie, a w niedzielę w Rymarovie – oba w ramach Toi Toi Cup.

W elicie mężczyzn w sobotę wygrał Marek Konwa, który dopiero co wrócił z Igrzysk Wojskowych w Chinach, gdzie startował na szosie. Dawid Jona zajął 8., a Paweł Wojczal 15. miejsce.

Wśród kobiet wygrała Jana Czecznikarova. Zuzanna Krzystała była 6., Małgorzata Mazurek 10., Monika Wrona 11., a Edyta Ryszka 15.

W juniorach najlepiej z Polaków pojechał Jakub Musialik, który zajął 10 miejsce. Na 15. był Kacper Chojnacki, na 17. Karol Dziambor, a 24. Tobiasz Musialik. Zawodów nie ukończył Antonii Łuków.

W Masters A wygrał Bogdan Czarnota przed Mirkiem Bieniaszem. Paweł Wiendlocha był 4., a Michał Żurek 9. W Masters C 4. był Wojciech Bartolewski, a 5. Mariusz Kowalczyk. W Masters D Waldemar Banasiński zameldował się na 3. miejscu.

Na pełne wyniki z Toi Toi Cup w Rymarovej musimy chwilę poczekać.

Póki co wiadomo, że elicie kobiet wygrała ponownie Jana Czecznikarova. Zuzanna Krzystała była 4., Małgorzata Mazurek 9., Monika Wrona 10., a Edyta Ryszka 15.

Z kolei w Masters A powtórzyła się sytuacja z soboty – wygrał Bogdan Czarnota przed Mirkiem Bieniaszem. W Masters C Wojciech Bartolewski był 3., a Mariusz Kowalczyk 5. W Masters D Waldemar Banasiński wygrał jednocześnie deklasując swoich rywali.

W kraju mieliśmy zawody przełajowe „Cień Kawczych Gór” w Starym Kurowie, które w elicie padły łupem Mariusza Gila oraz juniorki Olgi Wankiewicz.

Pełne wyniki.

Z kolei w poznańskich Winogradach odbył się drugi Memoriał Sebastiana Swata i Jacka Głowackiego – dwóch wielkich pasjonatów kolarstwa górskiego, którzy przedwcześnie odeszli z tego świata. Zawody zorganizował blisko z nimi związany Wojtek Gogolewski.

W elicie wygrali Jakub Mądry oraz Magdalena Kruk, a w Mastersach Maksymilian Bieniasz.

Pełne wyniki.