Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
To podobno najcięższa trasa w Czechach. Interwały, cały czas góra dół. Do tego stromy podbieg po schodach. A ponadto wyjątkowo pogoda nie była dziś łaskawa dla mnie. Nie cierpię upału, a nie dość, że termometr pokazywał ponad 20 stopni, to było jeszcze słonecznie.
Pierwsze rundy jechałem w pierwszej szóste. Niestety mimo posiadania prowadnicy spadł mi łańcuch. Później jeszcze szytka.
Było coraz gorzej. Nogi nie chciały jechać. Skończyłem na 12 miejscu. Miałem nieco większe oczekiwania. Może trochę za mocno przesadziłem w tygodniu z obciążeniami na treningu?
COMMENTS