Barbara Borowiecka (Cannibal Team) – GP Pelt, Belgia

HomeKomentarze

Barbara Borowiecka (Cannibal Team) – GP Pelt, Belgia

fot. Kevin Buyssens

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zaczęła się prawdziwa, błotna zabawa. Cały dzień padało więc sporo tego błota powstało. Trasa w Neerpelt biegła w lesie iglastym, więc ściółka wszystko szybko wchłaniała. Do tego było sporo piaszczystych podbiegów, gdzie piach skutecznie zapychał buty, więc szybkie wpięcie było dla mnie trudne i zdarzało się zjeżdżać bez wpinania.

W końcu miałam normalne warunki do ścigania, to znaczy przesympatyczną ekipę do pomocy i dwa rowery! Nawet dwa razy skorzystałam z wymiany.

Fascynująca jest w Belgii kultura przełajowa. Wszędzie kampery, busy, pełno osób towarzyszących wokół zawodników. No i oczywiście bilety wstępu. Jednocześnie obserwuje nasze podwórkowe ściganie, bardzo się cieszę, że Syrenka CX i Scott Cyclocros Challenge tworzą systematycznie wyścigi oraz powstaje dużo pojedynczych imprez.

Tylko czemu odwołuje się Puchary Polski?


Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0