Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Od kilku lat jesień i zima są dla nas dość łaskawe, co pozwala nam na troszkę lżejsze ubieranie się w teren. Szczególnie wtedy kiedy jeździmy na naprawdę wysokich obrotach.
Zimą w terenie im szybciej, tym cieplej. Jadąc wolno można bardziej zmarznąć dlatego też odpowiedni dobór ubrania na konkretną jazdę jest tak ważny. Ostatnio w dość niskich temperaturach oscylujących w granicach 0 – 3 stopnie sprawdzaliśmy zestaw odzieży składający się z bluzy MT500 Thermo, spodni MT500 Spray oraz rękawic Singletrack Windproof.
Bluza
Jak tylko obejrzałem odzież po wyjęciu z paczki, wiedziałem że będę potrzebował do pomocy kogoś, kto należycie wykorzysta te rzeczy. Długie luźne spodnie to raczej domena Enduro i DH niż XC więc do pomocy zaprosiłem Dawida, który swoje korzenie ma w 4X, a teraz lubi sobie polatać rowerem po lokalnych hopach. Na pierwszy rzut oka wiedzieliśmy, że pod bluzę należy ubrać jeszcze jedną warstwę cieplejszej bielizny, a może nawet cieńszą bluzę, żeby zapewnić sobie odpowiedni komfort.
To na pewno jest zależne od indywidualnych upodobań, ale tą bluzę możemy sklasyfikować generalnie jako bardziej jesienną niż zimową. Jeżeli chcemy użyć jej zimą, to tak jak wspomniałem warto zaopatrzyć się w ciepłą warstwę pod spodem.
Przednie panele rękawów oraz cały przód bluzy wykonany jest z materiału zatrzymującego wiatr, a to jest moim zdaniem najważniejsza rzecz w zimniejsze dni. po bokach mamy kieszenie, z których łatwo sięgnąć telefon lub narzędziownik nawet w rękawiczkach. Z przodu natomiast mamy dwie bardzo duże kieszenie zapinane na zamki w których możemy zmieścić sporo rzeczy, w lewej kieszeni dodatkowo mamy ścierkę do okularów lub gogli zamocowaną na gumce.
Więcej o bluzie na stronie producenta https://www.endurasport.com/product/mt500-thermo-ls-jersey/
Spodnie
Spodnie są zaprojektowane typowo do zadań specjalnych w niesprzyjających warunkach. Całość wykonana jest tak, by zapewnić jak największy komfort nawet w dużym błocie. Tył spodni z racji największego narażenia na zachlapanie jest dodatkowo wzmocniony. Spodnie wewnątrz mają miękki miły w dotyku materiał, który zapewnia delikatne docieplenie, natomiast jeżeli mamy naprawdę niską temperaturę, to warstwa bielizny na pewno się przyda. Do spodni można wpiąć wewnętrzne spodenki w systemie clickfast.
Dolną część nogawek można rozpiąć suwakiem. Na nogawkach zastosowano znane z innych modeli, rozpinane panele wentylacyjne. Regulacja w pasie jest dość duża i odbywa się za pomocą elastycznych rzepów. Delikatnie poszerzane nogawki w kolanach pozwolą zmieścić pod spodem ochraniacze. Spodnie zapewniają odpowiednią swobodę ruchów by bez problemów pokonywać hopy, dropy i bandy, a do tego swobodnie kręcić whipy lub co innego tylko będziecie chcieli.
Więcej o spodniach na stronie producenta https://www.endurasport.com/product/mt500-spray-trouser-ii/
Rękawice
Rękawiczki SingleTrack Windproof to bardzo dobry dodatek do takiego zestawu. Zdaję sobie sprawę, z tego jak bardzo indywidualną kwestią jest dobór rękawiczek. Sam mam ich chyba 4 albo 5 par i używam odpowiednio do panujących warunków. Jednak dla mnie w chłodniejsze dni najważniejsze jest niedopuszczanie do dłoni zimnego powietrza i właśnie tak jest w tym przypadku.
Najbardziej cenie sobie kiedy mam możliwie cienkie rękawiczki, które w połączeniu z ciepłem ciała dają komfort dłonią i nie krępują ruchów, a do tego mają warstwę materiału blokującego zimne powietrze. Komfort termiczny jest także zależny od tego jak długo chcemy jeździć, ale myślę że w temperaturach w granicach od 3 stopni w górę można pokusić się o 1,5 h jazdy w tych rękawicach.
Więcej o rękawiczkach na stronie producenta https://www.endurasport.com/product/singletrack-windproof-glove/
COMMENTS