Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Po trzymiesięcznej przerwie wraca rywalizacja najlepszych kolarzy grawitacyjnych świata w mistrzostwach świata slopestyle, które odbywają się w ramach kultowego cyklu Crankworx.
W Innsbrucku zobaczymy Szymona Godźka, który rok temu zajął w tych zawodach czwarte miejsce. Czy tym razem Polak wskoczy na podium? Relację na żywo będzie można oglądać na bezpłatnej platformie Red Bull TV pod adresem http://www.redbull.tv/ogladajcrankworx. Zawody komentować będzie zawodnik freestyle BMX Maciej Kiwak.
Rowerowy festiwal Crankworx World Tour od dawna cieszy się wielkim prestiżem w kolarstwie grawitacyjnym, ale od tego sezonu zyskał jeszcze większe znaczenie. W tym roku są to oficjalne mistrzostwa świata w konkurencji slopestyle. Seria składa się z czterech przystanków. Po marcowych zawodach w Nowej Zelandii w najbliższą sobotę kibice zobaczą drugą odsłonę rywalizacji, która odbędzie się w Innsbrucku. W sercu Tyrolu najlepsi kolarze grawitacyjni z pewnością pokażą niesamowite tricki.
– Uważam, że trasa w Innsbrucku jest najlepszą, na jakiej jeździłem, dlatego wybieram się tam z nastawieniem na walkę o wygraną. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to będzie ciekawie w finałach. W tym roku zamierzam nadrobić zaległości i więcej pojeździć również w samym bike parku, bo słyszałem, że Tyrol staje się coraz lepszym miejscem do uprawiania MTB. Jeżeli chodzi o nasz tor, to cieszę się, że jest on dostępny cały rok i że można na nim trenować nie tylko podczas festiwalu Crankworx – powiedział Szymon Godziek.
Konkurenci Szymona na pewno też będą bardzo mocni. W gronie faworytów do zwycięstwa wymieniana jest pierwsza trójka klasyfikacji generalnej: Brett Rheeder, Thomas Genon, Diego Caverzasi i ubiegoroczny zwycięzca zawodów Nicholi Rogatkin.
Łącznie w puli nagród całego sezonu mistrzostw świata slopestyle znajduje się 200 tys. dolarów. Kolejna runda odbędzie się we Francji (24 czerwca), a ostatnia w Kanadzie (19 sierpnia).
COMMENTS