Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
W czwartym wyścigu zaliczanym do Bike Atelier MTB Maratonu, w Olkuszu, wystartowało ponad 1000 uczestników. Ścigali się oni w gorących warunkach, na efektownej i ciekawej trasie, po terenach Jury Krakowsko-Częstochowiskiej.
Olkusz po razu drugi z rzędu gościł Bike Atelier MTB Maraton, po udanym debiucie w 2017. Podobnie jak wtedy na zawodników czekała prawdziwie wakacyjna pogoda oraz dwa dystanse do wyboru – dłuższy PRO o długości 65 km i krótszy, HOBBY liczący 28,7 km. Trasa prowadziła po malowniczych ścieżkach jurajskich, w pagórkowatym terenie, o zróżnicowanej nawierzchni, w otoczeniu wapiennych formacji skalnych i zamków. W rywalizacji PRO najlepszy okazał się Michał Neuman, który spędził na trasie 2 i pół godziny. Za nim, z ok. 2-minutową stratą, na metę przyjechali Tomasz Dygacz oraz Maciej Pitach.
Bardzo się cieszę z pierwszego zwycięstwa w sezonie – mówił po wyścigu triumfator, Michał Neumann. – Wyścig był bardzo wyczerpujący fizycznie głównie z powodu pogody. Trasa była dobrze przygotowana, choć było też sporo piachu. Ale cóż, taka specyfika miejsca. Na pierwszym podjeździe oderwaliśmy się z Karolem Kuciębą i Tomaszem Pierwochą i przez pewien czas jechaliśmy w trójkę. Później, już tylko z Karolem, trzymaliśmy mocne, równe tempo, zmierzając do mety. Gdy do końca pozostało ok. 3 km pecha miał mój kolega z ekipy, Karol. Zaliczył defekt i od tamtej pory musiałem już radzić sobie sam. Wśród kobiet triumfowała Zuzanna Krzystała-Stępień przed Anną Sadowską i Aliną Serafin.
Tomasz Pierwocha zwyciężył w zmaganiach na 28 kilometrów, nie dając szans swoim rywalom. Na początku jechał z najlepszymi z dystansu PRO, aż do rozjazdu. Gdy trasy się rozdzieliły, został sam i utrzymał prowadzenie do końca. Drugi Szymon Stawowy i trzeci Adrian Boruta stracili do niego 2 i pół minuty. Sandra Adamczyk była pierwszą z pań na mecie, ogrywając Małgorzatę Kustra-Kapol i Izabelę Dudek. Na trasie rywalizowali też młodsi uczestnicy, którzy nie ukończyli 16.roku życia i jechali w towarzystwie pełnoletniego opiekuna (wygrał Oliwier Machura), a w miasteczku zawodów odbyły się wyścigi dla maluchów, na krótkich dystansach, dopasowanych do ich wieku.
Kolejna okazja, by spróbować swoich sił na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej będzie już za dwa tygodnie, 24 czerwca, gdy Bike Atelier MTB Maraton zawita w jurajskich gminach Żarki, Janów i Niegowa. Szczegóły można znaleźć na stronie www.bikeateliermaraton.pl
COMMENTS