Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Organizatorzy Mała Liga XC to fantastyczny, wyluzowany zespół pasjonatów, więc na pewno wybaczą mi moją emocjonalną relację :) W niedzielę byłem naprawdę bardzo zły. Tak sportowo, głównie na samego siebie, że nie wykorzystałem szansy na wyścigu poprzedniego dnia [przyp.red. – 10 m. open na Grand Fondo na VLLTMR].
Przyjechałem na edycję do Lasku, żeby naprawdę dać sobie dobrą lekcję techniki jazdy i zafundować elektrowstrząsy na premierowej trasie. Po dotarciu do miasteczka zawodów, okazało się, że jest ono zlokalizowane na wprost widowiskowego dropa i tam koncentrują się kibice, czekając na techniczny błąd delikwenta. Fotografowie też byli w pogotowiu. Postanowiłem ich zawieść, bo od zimy zabrałem się za skakanie i z dnia na dzień poprawiam technikę.
Szybkie ustawienie i sygnał startowy. Trasa bardzo interwałowa i naprawdę fantastycznie skrojona. Na pierwszym okrążeniu tasujemy się z Michałem i zaczynam się zastanawiać czy utrzyma takie tempo. Odpowiedź przychodzi podczas 2 okrążenia, kiedy ja utrzymuję dotychczasowy rytm a Michał zostaje nieco w tyle. Każde kolejne okrążenie motywuje mnie do coraz mocniejszej jazdy i interwałowe podjazdy przeplatam odpoczynkiem na fragmentach prowadzących w dół. Ostatnie okrążenie jest najszybsze i tym samym ustanawiam rekord trasy. Licznik watów z godzinnych zmagań również utwierdza mnie i mojego trenera (Hellmost – Twój trening, moja pasja), że kierunek przygotowań jest jak najbardziej właściwy. Na metę wjeżdżam jako pierwszy zawodnik open z bezpieczną przewagą nad rywalami.
Bardzo miłym zaskoczeniem była dla mnie obecność mojego sponsora Serwis BAJKA w osobach Ani i Grzegorza, chyba zresztą wzajemnie, bo nie deklarowałem obecności na tym wyścigu wcześniej. Ale nie wyglądali na niezadowolonych tym faktem ? dziękuję za osobisty doping. Bardzo mocną stroną jest mój nowy napęd w systemie XTR Di2, który umożliwia błyskawiczną zmianę przełożeń i to o kilka sekund wcześniej niż rywale. Za montaż odpowiadał oczywiście Serwis BAJKA.
COMMENTS