Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Drugi maraton z zimowego cyklu Cezarego Zamany przyniósł zawodnikom nie tylko sportowe emocje, ale i okazję do poznania miejsc ze świetnie znanego telewizyjnego serialu „Ranczo”.
Kolejny w tym roku maraton made by Zamana Group wybitnie udowadnia, że propagowana przez kolarskiego mistrza Polski i triumfatora Tour de Pologne idea jeżdżenia o każdej porze roku staje się coraz powszechniejsza. Zachęty Cezarego Zamany okazują się skuteczne także wśród najmłodszego pokolenia kolarzy. Na starcie maratonu w Jeruzalu widać było całe grono młodych zawodników ze szkół kolarskich i klubów. Widać, że ich przygotowania do zbliżającego się sezonu ruszyły pełną parą. – Bardzo się cieszę, że dzieciaki i ich trenerzy traktują moje maratony jako trening i przetarcie się przed czekającymi je zawodami – deklaruje Cezary Zamana. I zaraz dodaje: – Ale u mnie na ulgowe warunki liczyć nie mogą. Startujące na dystansie Hobby dzieci miały do pokonania 5,5-kilometrową trasę. Choć może wydawać się to niedużo, to w tym wypadku nie liczyły się kilometry, a profil trasy. Ostry start pod górkę, zmrożona powierzchnia czy nawet lód miały wielkie znaczenie dla przebiegu rywalizacji. Na dystansie Hobby wśród dzieci do lat 13 wygrał Michał Gruca (Kamyk Radzymin MTB Team) z czasem 16:37. Wśród dziewcząt triumfowała Julia Galewska (Akademia Michała Podlaskiego UKS Victoria Radzymin) z czasem 18:37.
Łatwego życia w Jeruzalu nie miała też reszta stawki z Fit i Mega. O dobre miejsce trzeba było powalczyć w pocie czoła. Już od samego startu w peletonie było nerwowo: raz po raz odchodziły ucieczki, regularnie kasowane przez grupę pościgową. Nie zmniejszało to jednak zapału harcowników. Każdy z uciekinierów liczył, że tym razem to jemu się uda. Druga połowa maratonu – zupełnie jak dobrze napisany filmowy scenariusz – przyniosła spory zwrot akcji, a przez to podniosła emocje. A to dlatego, że podniosła się temperatura, zmieniając warunki rywalizacji. Dystans Mega na drugiej pętli musiał stawić czoła błotu oraz mocno rozjechanej nawierzchni, wymagającej techniki jazdy zupełnie innej niż na zmrożonej ziemi.
Ostatecznie zwycięzcą na dystansie Mega został Andrey Dianov, który 43 km pokonał z czasem 01:26:05. Drugi był Paweł Ciunel z czasem 01:27:11. Trzeci przyjechał Tomasz Majewski z czasem 01:27:12. Wśród kobiet najszybsza była Krystyna Żyżyńska-Galeńska z czasem 01:46:10, za którą na metę kolejno wjechały: Iwona Zaniewska z czasem 01:58:58 i Justyna Gidaszewska z czasem 02:12:18. Na Fit triumfował Daniel Formela, który 22 km pokonał z czasem 00:44:54. Za nim przyjechał Grzegorz Henryk Marcinkiewicz z czasem 00:45:49. Trzeci wjechał Jan Tenderenda z czasem 00:45:52. Wśród kobiet najlepsza była Justyna Tarnowska z czasem 00:54:48, za którą na metę wjechała Joanna Syguła z czasem 00:57:15 i Anna Rząsowska z czasem 00:58:37. Oprócz medali, w ramach konkursu jednemu z zawodników wręczono nowy szosowy rower ufundowany przez sponsora cyklu, firmę Northtec. Pełne wyniki z maratonu w Jeruzalu można znaleźć tutaj: http://www.zima.zamanagroup.pl/wyniki.php?kat=MKOpen&race=2
– Praktycznie pierwsze dziesiątka dystansu Mega z klasyfikacji generalnej zameldowała się na starcie w Jeruzalu. Wskazuje to, że czołówka zawodników będzie ostro walczyć o dobre miejsce w końcowej klasyfikacji. A to zapowiada jeszcze większe emocje w dwóch kolejnych maratonach – zapowiada Cezary Zamana, dyrektor sportowy cyklu Northtec MTB Zimą. Kolejne zimowe starcie – 4 marca w Karczewie.
Mega Kobiety, kat. Open
1. Żyżyńska-Galeńska Krystyna, MYBIKE.PL 01:46:10
2. Zaniewska Iwona, Cryospace Olsztyn 01:58:58
3. Gidaszewska Justyna, WSKG Rowery Jamróz Kenda Team 02:12:18
Mega Mężczyźni, kat. Open
1. Dianov Andrey, LOYALTY POINT (powered by Hotel Zamek Ryn), 01:26:05
2. Ciunel Paweł, Centrum Rowerowe Olsztyn Team, 01:27:11
3. Majewski Tomasz, Kobyłka-Boguty Retro Stork Team, 01:27:12
4. Rusin Jakub, JGS TREK BIKE TEAM, 01:27:13
5. Szafran Arkadiusz, LSKK Lityński Bełchatów, 01:27:14
6. Nabiałek Michał, Scout Częstochowa, 01:28:21
7. Wołosiuk Jarosław, Cryospace Olsztyn, 01:28:22
8. Rozpłoch Andrzej, PTR Dojlidy Białystok, 01:28:48
9. Kuszmider Kamil, Płońsk, CATENA WYSZKÓW, 01:28:49
10. Korc Artur, Centrum Rowerowe Olsztyn Team, 01:29:08
Fit Kobiety, kat. Open
1. Tarnowska Justyna, GO SPORT AK-SPED TEAM, 00:54:48
2. Syguła Joanna, ABSOLUTE BIKES TEAM, 00:57:15
3. Rząsowska Anna, 00:58:37
4. Lach Aleksandra, RAFAKO Orbea MTB Team, 00:59:12
5. Tomaszewska Julita, Timbud Team, 00:59:40
6. Sawicka Aleksandra, ABSOLUTE BIKES TEAM, 01:00:23
7. Kazińska Katarzyna, BokserskAutoserwis Bike Team, 01:01:36
8. Brześkiewicz Dorota, Mińska Grupa Rowerowa, 01:03:22
9. Krzyczkowska Malwina, Akademia Michała Podlaskiego UKS Victoria Radzymin, 01:04:26
10. Sosnowska-Dłoniak Jolanta, WSKG Rowery Jamróz Kenda Team, 01:04:36
Fit Mężczyźni, kat. Open
1. Formela Daniel, KM Sport Pro Team, 00:44:54
2. Marcinkiewicz Grzegorz Henryk, Goldensubmarine RACING TEAM, 00:45:49
3. Tenderenda Jan, Deutsche Bank Bike Team, 00:45:52
4. Pięta Paweł, RAFAKO ORBEA MTB TEAM MIX, 00:46:44
5. Płusa Szczepan, 00:46:45
6. Majewski Artur, Retro Stork Team, 00:47:16
7. Siedlecki Maciej, Velomania.cc, 00:47:53
8. Banaszek Paweł, LOYALTY POINT (powered by Hotel Zamek Ryn), 00:49:29
9. Piekielny Norbert, Klub Kolarski Legia 1928 Intercars, 00:49:29
10. Struzik Bartosz, ProCycling, 00:49:37
COMMENTS