Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Przedświąteczny, przełajowy weekend – na arenie międzynarodowej, a tak po prawdzie belgijskiej doszło do bardzo ciekawych pojedynków a także powrotów. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę swój kolejny bój stoczyli Mathieu van der Poel oraz Wout van Aert. O ile sobota była dla Holendra, o tyle w niedzielę Belg przełamał dobrą passę MVDP w Pucharze Świata. Niemniej jednak po sześciu wyścigach przewaga MVDP nad WaA to 75 punktów, więc teoretycznie przynajmniej triumf Holendra w Pucharze Świata jest niezagrożony.
W wyścigach kobiet mogliśmy oglądać w sobotę powrót Marianne Vos do ścigania – w pierwszym wyścigu przełajowym sezonu mocy starczyło na 8 miejsce. W niedzielę z kolei mogliśmy oglądać m.in. Evę Lechner, Pauline Ferrand Prevot oraz Jolandę Neff. Mimo wyników w pierwszej dziesiątce, tylko Włoszka jest notowana wysoko w klasyfikacji generalnej – aktualnie na miejscu czwartym ze stratą ponad stu punktów. Króluje aktualna Mistrzyni Świata Sanne Cant.
W kraju odbyła się przed przedostatnia edycja ORLEN Pucharu Polski, tym razem w Białymstoku. Odległa z punktu widzenia różnych rejonów Polski miejscowość nie zebrała aż tak mocnej obsady jak wcześniejsze wyścigi. W elicie triumfował Adam Żuber, do ścigania wrócił Marceli Bogusławski, który pewnie wygrał w U23. Wśród kobiet, po raz pierwszy na starcie w kraju pojawiła się Magdalena Sadłecka, która także pewnie wygrała. W Mastersach triumfowali Maksymilian Bieniasz, Andrzej Kaiser oraz Jerzy Stękiel.
Fot. Dariusz Krzywański / PZKol
COMMENTS