Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
W kalendarzu szosowym pusto. W kalendarzu MTB pusto. W kalendarzu torowym – sześciodniówka w Londynie, trwa do niedzieli, a oglądać można w Eurosporcie. O tyle warto, że impreza niby na torze, ale ma swój specyficzny klimat. Za to w przełajach do wyboru do koloru. Do tego stopnia, że na polskich wyścigach może być umiarkowanie z frekwencją. No bo po co ścigać się w lokalnym wyścigu jak można pojechać do Czech czy Słowacji i zgarnąć parę punktów UCI?
W sobotę zarówno w Czechach (Toi Toi Cup – Hole Vrchy), jak i na Słowacji (GP Dolna Krupa) wyścigi UCI C2. Z kolei w niedzielę „dogrywka” u Słowaków, którzy mają GP Trnava, także UCI C2. Oprócz tego z ciekawszych imprez EKZ CrossTour w Hittnau, a w Belgii Telenet Superprestige w Oostkamp-Ruddervoorde.
W kraju tylko dwa ścigi, oba przełajowe – w sobotę w Zwierzynie (woj. lubuskie), a w niedzielę ORLEN Puchar Polski w Strzelcach Krajeńskich. Będzie to ostatnia okazja do przetarcia przed rozgrywanymi w kolejny weekend Mistrzostwami Europy w kolarstwie przełajowym – w sobotę 4 listopada kategorie Masters, a w niedzielę 5 listopada kategorie od juniora do elity.
Zdjęcie okładkowe tradycyjnie wybrane spośród tych oznaczonych #mtbxcpl na Instagramie:
COMMENTS