Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
B-Trail to już kolejna opona CST, na której jeżdżę w tym roku. Po kilku modelach bardziej uniwersalnych, trailowych przyszedł czas na oponę typowo wyścigową. B-trail to opona, który na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie bardzo szybkiej. Uczucie to jest spotęgowane kiedy tylko bierzemy ją do ręki. Bieżnika jest tu niewiele, delikatnie poza obrys opony wystają boczne klocki. Testowana opona to rozmiar 29 x 2,25, jej waga to około 510 – 520g. Guma wykonana jest z mieszanki dual compound, a wartość TPI wynosi aż 170.
Moja opinia o tej oponie jest bardzo dobra. Początkowo spodziewałem się, że będę łapał kapcia za kapciem, ale opona jest nadspodziewanie trwała. Oczywiście jest bardzo szybka i ma niskie opory toczenia. Na koniec testu postanowiłem uszczelnić B-Traila mlekiem. Nie było to proste, ale kiedy się już udało, to jazda na niskim toczeniu wynosi B-traila na nowy poziom przyczepności i trakcji. Z moją dyspozycją ciężko powiedzieć coś, o tym jak opony sprawują się podczas wyścigów, dlatego o zdanie zapytaliśmy zawodników ścigających się na tych oponach.
Rita Malinkiewicz:
„CST B-Trail cenię przede wszystkim za niezawodność, piórkową wagę oraz ponadprzeciętną szybkość. Wielokrotnie potwierdziła, że radzi sobie na różnych typach podłoża, a najtrudniejsze górskie warunki nie są jej straszne. Jest to po prostu opona godna zaufania!”
Dariusz Batek:
„Być może nie wygląda, ale to naprawdę uniwersalna opona. Pomimo niskiej wagi zachowuje też znakomite parametry odporności na przebicia. To właśnie na tej oponie wygrałem Mistrzostwa Polski w Wałbrzychu, a trasa była wyjątkowo ciężka.”
Opona kosztuje 119 pln. Szczegóły odnoście opony B-Trail można sprawdzić na stronie producenta.
COMMENTS