Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Długo czekałam na ten moment, by zdobyć tytuł Mistrzyni Polski w Maratonie MTB na prawdziwie górskiej trasie. W Wałbrzychu mogłam w końcu wykorzystać swój cały potencjał. Co prawda tydzień wcześniej miałam niezwykle wymagający UCI Marathon we włoskich Dolomitach, ale kilka dni wystarczyło, by się zregenerować. Poza tym, miałam pewność, że jestem w dobrej dyspozycji i z optymizmem mogłam przystąpić do rywalizacji. Na starcie stawiły się bardzo mocne rywalki, m.in. Aleksandra Podgórska znana z bardzo dobrych startów w XC. Była obawa, że mocno zacznie, więc musiałam się skoncentrować na pierwszej części wyścigu. Po nerwowej godzinie poczułam się lepiej i zaczęłam nieznacznie zwiększać przewagę. Skupiałam się na licznych trudnych technicznie fragmentach trasy, żeby zachować jak najlepszą płynność jazdy. Na podjazdach wystarczyło utrzymać mocne i równe tempo przez cały wyścig. Wjeżdżając jako pierwsza na metę byłam tego dnia najszczęśliwszą osobą na zawodach.
COMMENTS