Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Flesz #mtbxcpl to krótkie zajawki nowości – czy to w dopiero wchodzących do oferty czy też już dostępnych na półkach. Do tego przypomnienie o zbliżających się imprezach czy wydarzeniach, a także ciekawostki. Na pierwszy rzut sprzętowo – testowy mix z olimpijskim zakończeniem.
B’Twin Ultra 520 / B’Twin Ultra 940
Decathlon w sezonie 2017 dość mocno rozbudował swoją ofertę rowerów szosowych. Żeby tego było mało do kolekcji dołączyły kolejne dwa rowery – oba na aluminiowych ramach. Model Ultra 520 wyróżnia rama o charakterystyce Endurance oraz tarczowe hamulce. Za napęd odpowiada SRAM Rival 50/34 oraz kaseta 11-28. Warto podkreślić że zarówno napęd, jak i hamulce to 100% SRAM Rival. Koła i opony od Mavic’a, kokpit DEDA, a siodło Fizik. Całość waży 8,5 kg i została wyceniona na 5 999 PLN (link).
Drugi rower to Ultra 940 o dużo bardziej sportowej geometrii. Tu z kolei wyróżnikiem jest napęd Shimano Ultegra Di2. Z przodu mamy mechanizm korbowy 52/36, a z tyłu kasetę o zakresie 11-28. Tym razem całości dopełnia kokpit B’Twin, ponownie koła i opony Mavic oraz siodło Fizik. Waga nie została podana. Sugerowana cena to 7 999 PLN (link).
Cannondale Synapse
Nowy Synapse to doskonały przykład Integracji Systemowej Cannondale, kiedy to wszystkie elementy roweru są projektowane jednocześnie jako najlepiej pasujące do siebie. Od początku istnienia Synapse rozwijana była także technologia tłumienia wibracji SAVE. W nowym Synapse mamy jeszcze lepiej dopracowaną mikoamortyzację SAVE w ramie, widelcu i sztycy. Do tego suport BB30, korba HollowGram oraz nowy kokpit SAVE SystemBar. Wszystko to tworzy najsztywniejszy i najlepiej prowadzący się rower klasy endurance ułatwiający spędzanie wielu godzin w siodle.
Ciekawostką jest także dopasowany do rozmiaru ramy indywidualny układ włókien węglowych, średnice rur ramy, wysokość główki czy długość i kształt rury sterowej. Nowy Synapse to także wszechstronność – ukryte mocowania na bagażnik czy możliwość montażu opony nawet o szerokości 32 mm.
W ofercie znajdziemy dwie linie rowerów Hi Mod Carbon oraz Carbon – każda z podziałem na płeć. W sumie 14 różnych konfiguracji plus kilka wersji kolorystycznych.
Więcej nas stronie producenta (link).
Specialized Turbo Levo
O ile na przykład fatbike’i były tylko krótką modą, o tyle elektryczne wspomagane rowery górskie zdaje się znalazły swoją niszę. Dowodem tego może być fakt, że po aluminiowym Turbo Levo FSR doczekaliśmy się jego karbonowej wersji. Specialized Turbo Levo to rower trailowy, który w pierwszej kolejności został zaprojektowany by dawać przyjemność z jazdy, a dopiero potem zintegrowany z elektryką, by było jeszcze fajniej :) W nowej wersji karbonowej mamy nowy silnik Turbo Levo 1.3, ale mamy przede wszystkim 150 mm skoku, mocne hamulce, Rx Trail Tuned Shocks oraz opony 2,8″ Butcher Grid. Karbonowa rama to także mniejsza waga – w przypadku tego roweru to aż 650 gram mniej!
W przypadku tego roweru warto też wspomnieć o dedykowanej aplikacji Mission Control, dzięki której fachowcy w Specialized wiedzą, że użytkownicy przejechali na ich rowerach już ponad 3 miliony km podzielone na 130 tysięcy „przejażdżek”. Aplikacja to także gwarancja tego, że wystarczy nam energii na cały wypad – wystarczy na początku podać prognozowany dystans albo czas jazdy, a komputer zrobi resztę. W nowej wersji oprogramowania mamy także „walk assist” czyli lekkie wspomaganie podczas pchania roweru – przyda się nie raz na bardzo stromych sekcjach :)
Więcej na stronie producenta (link).
Merida Road Tour na finiszu
Powoli dobiega końca tegoroczny Test Tour Mobilnego Centrum Testowego Meridy. Na mapie było w sumie 29 lokalizacji i dat. Zostały dwie ostatnie – w Czernicy k. Rybnika (6 sierpnia) oraz Sosnowiec (12-13 sierpnia). Do dyspozycji jest ponad 30 rowerów – zarówno górskich, jak i szosowych.
Aby wziąć udział w testach trzeba wcześniej się zarejestrować na stronie internetowej akcji (link). Każdy może wypożyczyć rower na maksymalnie półtorej godziny.
Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024 / Los Angeles 2028
Co prawda jeszcze nie oficjalnie, ale do prasy wyciekły informacje potwierdzające fakt, że po Tokio 2020 letnie Igrzyska Olimpijskie w 2024 odbędą się w Paryżu, a w 2028 w Los Angeles. Co prawda dziś jeszcze pod znakiem zapytania stoi start Mai Włoszczowskiej w Tokio, ale kto wie co się wydarzy w kolejnych latach. Na pewno bliskość Paryża będzie nie lada gratką dla wielu kibiców sportowych z Polski by wziąć udział w Igrzyskach osobiście a nie tylko za pośrednictwem transmisji telewizyjnej czy internetowej. Kto zresztą wie jak na przestrzeni 8 lat zmienią się media… Żródło: telegraph.co.uk.
COMMENTS