Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Dla tych którzy w niedziele 25 czerwca wybrali start w DARE2b MTB Maraton ten dzień długo pozostanie w pamięci. Upał który motywował do szukania cienia z uporem maniaka, zapowiedzi organizatora co do górskiego charaktery trasy – wszystko to sprawiło że przed startem czuć było że coś wisi w powietrzu. Na starcie pojawili się zawodnicy znani z innych cykli maratonów i wyścigów XC, co pozawalało przypuszczać że rywalizacja będzie na wysokim poziomie. 157 osób barwnie prezentowało się na terenie miasteczka startowego czekając na start.
Równo o godzinie jedenastej spiker odpalił i kolorowa sfora zawodników wysypała się z sektorów startowych by już po kilkuset metrach rozbiegówki zacząć łapać wysokość. Jak dało się potem słyszeć w rozmowach nikt nie sądził co kryje się pod niewinnie brzmiącą nazwą tej edycji. Nawet najkrótszy dystans pokazał prawdziwe oblicze kolarstwa górskiego, siedemset metrów przewyższeń na 24 km trasy poprzeplatanej siłowymi podjazdami i technicznymi zjazdami nie dawało dużo miejsc do odpoczynku. To co się działo na pozostałych dystansach nie odbiegało od tego pierwszego fragmentu za wiele.
Startujący na średnim (Half) i długim (Full) dystansie do pokonania mieli wzniesienia Beskidu Wyspowego a trasy przebiegały przez nieeksplorowane do tej pory fragmenty polskich gór co dodatkowo dodawało smaczku całemu wyścigowi. W ramach rekompensaty za wylane litry potu organizator serwował wyjątkowe z podszczytowych fragmentów tras. Panujące warunki, wysoka temperatura i pozostałości po mającej miejsce dwa dni temu ulewnej burzy dodatkowo podnosiły poziom trudności. Na szczęście ekipy medyczne nie miały wiele pracy, a wszyscy samodzielnie dotarli do mety.
Poproszony o wypowiedź zwycięzca na dystansie Full Piotra Sajdak z Movimento UKSPG Wojnicz napisał tak:
W ostatnią niedzielę wystartowałem w drugiej edycji maratonów serii Dare2b. Organizator jak zwykle nie zawiódł i wyszukał najlepsze fragmenty wśród miejscowych, obfitujących we wzniesienia terenów. Rywalizacja ułożyła się w zasadzie od pierwszego podjazdu, gdzie mocne tempo narzucili zawodnicy Bieniasz Bike Teamu. Po mocnym początku który podzielił stawkę narzuciłem sobie własne tempo i tak właściwie udało się dotrzeć do mety wygrywając na najdłuższym dystansie.
Dare2b MTB Maraton to dosyć świeży gracz na „rynku” maratonowym, ale dbałość o górską charakterystykę tras i przyjazna atmosfera na pewno są jego dużym atutem. Dlatego mam nadzieję, że organizator utrzyma obrany kurs i cykl będzie się dalej rozwijał.
Takie słowa muszą motywować i stanowią najlepsza laurkę dla organizatora.
Impreza odbywała się pod Honorowym Patronatem pana Wójta Gminy Iwkowa Bogusława Kamińskiego i Komendanta Powiatowego Policji w Brzesku pana Mirosława Moryla. Partnerami cyklu są DARE2b oraz Vemont producenci odzieży technicznej i obuwia do wszelkich aktywności outdoorowych.
COMMENTS