Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Start w sobotnim wyścigu Jelenia Góra Trophy Maja Włoszczowska był bardzo ważnym wyścigiem w moim kalendarzu, jednym z ważniejszych w tym roku. Niestety z wyniku zadowolona być nie mogę, 11 miejsce to nie jest szczyt marzeń. Moje samopoczucie na wyścigu też nie było najlepsze. Jedyną radochą dla mnie były zjazdy i kibice głośno mnie dopingujący. Dzięki! ?
W niedzielę w planie miałam kolejny start, kolejna edycja Pucharu Czech, tak więc w sobotę tuż po minięciu linii mety szybka akcja i wyjazd do Zadova. Motywacją startu na drugi dzień w kolejnym XC była moja wysoka pozycja w klasyfikacji generalnej Pucharu Czech.
Trasę objechałam przed zmrokiem, jedna honorowa runda ?, resztę poznałam na wyścigu gdyż było do przejechania nie mało – 6 rund. Praktycznie od startu do mety jechałam na trzeciej pozycji, trasa dość wymagająca, przewyższenia na całym wyścigu wyszło prawie 900 metrów. Może nie było karkołomnych zjazdów, ale mnóstwo korzeni i kamieni a w trakcie zaczął padać deszcz.
Samopoczucie zdecydowanie lepsze niż dzień wcześniej, co daje do myślenia ?
Kolejny start to Bedrichov i znowu Czechy.
fot. Jsphoto.cz
COMMENTS